piątek, 4 stycznia 2013

Ostatni kurs niezwyciężonego

Ostatni kurs Robura !

Jeszcze dwa lata temu cieszył oczy, przemykając ulicami pięknych, śląskich miast z towarem, by dowieźć mleko i pieczywo na czas, aby ci, którzy spieszą do pracy, mogli być w pełni nasyceni i budowali  ojczyznę swą wydajną pracą.


Takie było założenie, by ten niezawodny, "Niezwyciężony" samochód zawsze był pewny i mógł ludziom i państwu służyć. 

Dlaczego niezwyciężony? Oto odpowiedź!

(słowo Robur pochodzi z języka łacińskiego i oznacza dosłownie „pień dębu”, a przenośnie „moc, siłę, wytrzymałość”)
Robur - samochód, produkowany przez VEB ROBUR-Werke Zittau w NRD w latach 1962 - 1991 jako ciężarówka i autobus. Wytwarzano go także z napędem na cztery koła AWD i 4x2. Ostatnie egzemplarze zjechały z taśmy produkcyjnej w roku 1991. 
(Wikipedia pl)

Najwięcej ich było w Polsce w latach 80 - tych. Oprócz Żuka był to najczęściej spotykany dostawczak na polskich drogach.



Robur LO 2002A - był produkowany od 1973 - 1990. Po zjednoczeniu Niemiec postanowiono, że ta przestarzała konstrukcja już się nie pojawi na drogach i wstrzymano produkcję :(


 Jakże wielce się ucieszyłem, kiedy będąc na malej wycieczce, z dala od ludzkich siedzib moje oczy z powrotem ujrzały tego, który tak cieszył oczy jeszcze kilka lat temu. Jednak bez 'paszportu' chyba już w drogę nie ruszy.

Ale 'nic to' - na wszystko i "wszystkich jest wyznaczony czas".  Przyszedł czas na emeryturę i na niego, zielonego, wesołego Robura. Jednak będę go odwiedzał. :)

2 komentarze:

  1. A W Warszawie do lamusa odszedł tramwaj...smutne.

    OdpowiedzUsuń
  2. No niestety taka kolej rzeczy. Może w jakimś muzeum będzie dla niego miejsce .

    OdpowiedzUsuń

Bardzo miło mi, że gościłeś na moim blogu.!
Za pozostawiony komentarz z góry dziękuję i postaram się jak najszybciej odpowiedzieć. Komentarze anonimowe będą moderowane tylko pod warunkiem, że będą opatrzone imieniem lub pseudonimem (nickiem).
Serdecznie pozdrawiam !!!