czwartek, 3 stycznia 2013

Fińskie Domki

Miechowice - Fińskie Domki

Wbrew nazwie, domki  typu fińskiego, czyli z gotowych, wcześniej wykonanych prefabrykatów, zaczęto produkować nie w Finlandii ale w Szwecji,  już w latach 30 - tych ubiegłego stulecia.

Bardzo szybko zyskały sobie sławę i po kilku latach już prawie w całej Skandynawii ruszyła produkcja na masową skalę. Były bardzo praktyczne i tanie w produkcji, a co za tym idzie przekładało się to na cenę gotowego domku. Na początku gównym rynkiem była Skandynawia, ale pod koniec II wojny Światowej, gdzie większość miast europejskich była bardzo zniszczona, potrzba było nowych domów, które na szybko by można było postawić.

Pierwsze domki tego typu pobudowano w Warszawie już w 1946 na Polach Mokotowskich, ale najwięcej z nich trafiło na Śląsk, do róznych miast. Najwięcej trafiło  do Bytomia, które pobudowano na Rozbarku, Szombierkach i w Miechowicach.

Szacuje się, że od 1946 - 1960 r. pobudowano w Polsce ok. 2500 tego typu domków. Najwięcej, bo ponad 400 z nich pobudowano w Miechowicach po obu stronach ul. Francuskiej tylko w 1947 r. Dlaczego? Bo to głównie dla repatrjantów z Francji i Belgii były one budowane. Byli to ludzie którzy wyjechali przed wojną za pracą i chlebem lub uciekli przed skutkami wojny. Rząd polski nie ustawał jednak w wysiłkach, aby sprowadzić ich z powrotem do kraju, obiecując mieszkania, pracę i dobrobyt. Po powrocie, przeważnie byli poźniej zatrudaniani w byłej KWK Miechowice, gdzie brakowało ludzi do pracy w przemyśle, a jeńców i przymusowych robotników już nie było.

Jak na polskie warunki, widok takiego osiedla, rzeczywiście wygląda  bardzo interesujaco. Domki na terenie Miechowic powstawały od 1947 - 1951. Miały być zamieszkane maksymalnie przez 25 lat. Cóż wiekszość z nich ma już ponad 60 lat i ma się dobrze, niektóre z przyczyn losowych, szkód górniczych lub z barku należytej dbałości nie przetwały próby czasu. 

Ile ich jest w tej chwili? Po prostu trzeba by policzyć. 



Zdjęcie z lat 50 - tych,  przedstawia niezabudowany teren pomiędzy ul. Leszczynowa , 8 marca a Bukową. W tej chwili zamiast widzianych małych drzewek rosną potężne Dęby, a teren został sprzedany i należy do prywatnej osoby. Wycięto też wysokie Topole od strony Leszczynowej.


                                          Ul. Leszczynowa  w szacie zimowej - styczeń 2012


                                                 Leszczynowa u zbiegu z ul. Jesionową
 

                                                         Ul. 8 marca - styczeń 2013. :)


          Ul. Bukowa. W oddali po prawej stronie widoczne Dęby, wspomniane przy pierwszym zdjęciu


                                                       Zabudowa przy ul.  8 marca


                                                Skrzyżowanie ul. 8 marca z Dębową


                                     Ul. Leszczynowa tuz u zbiegu z ul. Francuska i Dzierżonia


                            Ul. Wieniawskiego widziana od strony ul. Francuskiej (strona lewa)


                             Ul. Wieniawskiego widziana od strony ul. Francuskiej (strona prawa)


                                  Zima potrafi przyjąć różne oblicza i oba do niej pasują


Kilka lat temu był pomysł, aby całe osiedle objąć ochroną konserwatorską, jednak radni doszli do wniosku, że było by to dużą przeszkodą dla właścicieli i najemców tych domków.  Na każdy remont lub przebudowę trzeba by było mieć zezwolenia na planowane czy wykonywane remonty. 

 Czy to dobrze? Nie wiem. :)



3 komentarze:

  1. Bardzo je lubie. W tych na Rozbarku, wlasciciele mieli piekne ogrodki,zdarzalo mi sie kupowac u nich piwonie;)
    Ostatnio mijalam te domki w Piekarach Slaskich. Zadbane sa bardzo)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeszły w prywatne ręce i zaraz ludzie mają inne podejście swojej własności :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Drugie Zdjecie z Göry (Zimowy obraz) to jest ulica Zgody pierwszy domek na obrasku to numer 12, to jest dom w kturym mieszkalem mam to samo zdjecie tylko Latem zrobione

    OdpowiedzUsuń

Bardzo miło mi, że gościłeś na moim blogu.!
Za pozostawiony komentarz z góry dziękuję i postaram się jak najszybciej odpowiedzieć. Komentarze anonimowe będą moderowane tylko pod warunkiem, że będą opatrzone imieniem lub pseudonimem (nickiem).
Serdecznie pozdrawiam !!!