Mnie od zawsze fascynują zabytki z czerwonymi dachówkami, przypominające budowle w Dalmacji. Natomiast popołudniowe światło i białe ściany robią wrażenie, więc głównie pod tym kątem patrzę na uroki Wielunia.
Rynek wieluński.
Jednak tym razem nie chciałbym się zbytnio rozpisywać, bo na temat miasta pisałem już w tym wątku: Wieluń - Królewski Gród oraz w innym, opisując najbliższe okolice Wielunia, a szczególnie - pejzaże ziemi wieluńskiej.
Zatem kilka popołudniowych fotek z Wielunia.
Bazylika Kolegiacka Bożego Ciała - jest to kościół poaugustiański zbudowany w XIV w. przez Kazimierza Wielkiego dla augustianów wraz z klasztorem.
Portal boczny
Do tego miasta przyciąga panujący tu spokój, gdzie po godz. 17.00 praktycznie życie zamiera. Jedynie kafejki i pizzerie, których jest kilka są jeszcze dostępne. Tym razem popołudniowe, choć często chowające się za chmury słonce sprawiało, że klimat był niepowtarzalny.
Muzeum Ziemi Wieluńskiej w Wieluniu mieści się w dawnym klasztorze ss. Bernardynek z początku XVII w., ufundowanym przez matkę hetmana wielkiego Stanisława Koniecpolskiego.
Muzeum posiada zbiory: archeologiczne, etnograficzne, historyczne i sztuki. W podziemiach dawnego klasztoru interesująco prezentują się zabytki archeologiczne licznie odkrywane na obszarze ziemi wieluńskiej.
foto w formie obrazu.
Rynek.
Sklep Tęcza - jedyny element minionej epoki.
Warto dodać, że Historia Wielunia sięga aż do roku 1283. kiedy to jeszcze to osada otrzymała prawa miejskie od Przemysława II, a od XIV wieku określany jest jako stolica ziemi Wieluńskiej, oraz Księstwa Wieluńskiego.
Ładne czyste zadbane miasteczko, jak w wielu podobnych życie zamiera po 17-tej, w Wejherowie na przykład zimą kawy nie ma gdzie się napić o tej porze a już szczególnie w zimową niedzielę.
OdpowiedzUsuńA szkoda, bo Wejherowo jest dwa razy większe i bardziej położone na znanych szlakach turystycznych ;)
UsuńWidać, że Wieluń jest to czyste i zadbane miejsce, będzie się trzeba było kiedyś tam zatrzymać. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTka warto tu sobie zaplanować choć kilka godzin.
UsuńPozdrawiam również :)
Ciekawe miasteczko. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiscie, miasto bogate zarówno w historię jak i zabytki.
UsuńPozdrawiam również :)
Hm, zdjecia swietne.
OdpowiedzUsuńAle ja sie do Wielunia nie przekonam. Mamy wspomienia rodzinne stamtad, bolesne.
Szkoda. W tej chwili jest tu duże bezrobocie, bo zakłady poupadały i trwa masowa ucieczka, zwłaszcza ludzi młodych. Ale niestety tak jest prawie w całej Polsce :(
UsuńRzadko kiedy spotyka się tak zadbane miasteczka. Władze zapewne wkładają sporo wysiłku, aby tworzyć taki pozytywny wizerunek miasta. Na pewno przyjemnie się tam spaceruje i odpoczywa.
OdpowiedzUsuńTo prawda, ale w niedziele po 18.00 nawet lodziarnie były zamknięte :(
UsuńWieluń, małe, urocze zadbane miasteczko. Nie byłam, ale na zdjęciach mnie się podoba!
OdpowiedzUsuńW takim razie przy okazji możesz odwiedzić :)
UsuńPozdrawiam :)
Przez Wieluń przejeżdżam zawsze gdy jadę do Wrocławia! Chyba trzeba się następnym razem zatrzymać na chwilę :)
OdpowiedzUsuńPolecam mury obronne i ratusz ;)
UsuńZwykłe-niezwykłe. To moje pierwsze skojarzenie. Nie byłam tam, nadrobię na pewno.
OdpowiedzUsuńWarto :)
UsuńŁadnie przedstawiłeś tę miejscowość. Mam w planie dłuższy wypad w te okolice, chętnie zwiedzę to miasto.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Okolice tez są ciekawe. Szczególnie zabudowa drewniana.
UsuńPozdrowienia również :)
Byłam w Wieluniu raz i to przejazdem. Niewiele zapamiętałam. Twoje zdjęcia są jak zwykle bardzo piękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję i powiem szczerze, że Na blogu jest zaledwie kilkanaście procent tego, co warto zobaczyć w Wieluniu.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ślicznie tam, podobają mi się szczególnie te niskie kamieniczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Klimatyczne miasteczko. Ogromne straty w zabudowie Wieluń poniósł podczas II Wojny Światowej i wiele z nich pozostało nieodbudowane.
UsuńWściekle lubię takie małe miasteczka - gdzie większość ludzi zna się przynajmniej z widzenia, a człowiek nie ma poczucia totalnej anonimowości w tłumie. Z drugiej strony przeszkadza mi ta atmosfera senności i wieczornego zamierania życia - już wolę miejscowości turystyczne, gdzie życie trwa od ranka do... ranka.
OdpowiedzUsuńMiejsce faktycznie bardzo się w ciągu ostatnich dziesięcioleci (dwóch jak w moim przypadku) zmieniło... praktycznie nie do poznania.
Tak wygląda życie w powiatowych miasteczkach chyba w całej Polsce? Niedawno byłem w Głogówku i sytuacja podobna. ;)
UsuńWonderful work! This is tһe kіnd of infrmation thɑt are meant to be shared aсross the internet.
OdpowiedzUsuńDisgrac on the seek engines f᧐r no longer positioning thіѕ publish higһer!
Come on over and visit mу web site . Thanjk yoᥙ =)