wtorek, 14 kwietnia 2020

Dobczyce - mury Starego Miasta

Chciałbym Wam nieco przybliżyć bardzo ciekawą i być może nawet niedocenianą miejscowość położoną niedaleko Krakowa  oraz Wieliczki. Po raz pierwszy przybyłem tu ponad 30 lat temu i już wtedy Dobczyce wydały mi się niedocenione. Nie było tu zasobnej bazy noclegowej. Zatrzymaliśmy się u pewnej pani na tzw. 'bazie turystycznej". Przyszliśmy tu żółtym szlakiem turystycznym z Wieliczki.



Widok na jezioro Dobczyckie i Beskid Wyspowy z widocznym pasmem Kamiennika 

Zamek królewski w Dobczycach 

 Po drugiej stronie zbiornika wzniesienia Beskidu Średniego 

Na Zamkowym Wzgórzu 

Do tej pory pamiętam urokliwy zachód słońca widziany z Góry Zamkowej  oraz niesamowity spokój i brak turystów. Nad Jez. Dobczyckim rosły morwy i widok był bardziej odsłonięty. Od tamtej pory wszystko bardziej zarosło i nawet tafla zbiornika jest mniej widoczna, ale widać Wodociągi Miasta Krakowa, do których należy zbiornik nie za bardzo się tym przejmują.  

Jezioro Dobczyckie

Niemniej Dobczyce stanowią atrakcyjną turystycznie alternatywę, a to szczególnie ze względu na malownicze położenie geograficzne oraz bogactwo zabytków architektury sakralnej i świeckiej.
Magnesem przyciągającym turystów jest przede wszystkim XIII – wieczny zamek znajdujący się na szczycie Wzgórza Zamkowego oraz malownicze jezioro leżące u podnóża wzniesienia.
Poza pięknymi krajobrazami i bogatą szatą roślinną znaleźć tu można liczne zabytki i miejsca historyczne, których znaczna większość zlokalizowana jest w mieście Dobczyce. W celu lepszego wyeksponowania i ułatwienia dotarcia do najistotniejszych kulturowo miejsc stworzona została ścieżka spacerowa "Śladami Historii", dzięki której można zobaczyć najbardziej wartościowe obiekty.  My natomiast wybraliśmy żółty szlak, prowadzący tuz obok starych murów obronnych i o nich chciałbym wspomnieć więcej. 

 Ul. Kazimierza Wielkiego - sporo ciekawej drewnianej zabudowy 

Małopolska zabudowa z przełomu XIX i XX w. na Wzgórzu Zamkowym 

Zabudowa skansenu od strony zachodniej 

Mury Starego Miasta z XIV i XV w – do dziś zachowane relikty to jedynie fragmenty murów obronnych, bramy wjazdowej i baszt. Mimo to stanowią unikalne dziedzictwo kulturowe w skali regionu i kraju. Mury miały kształt nieregularnego pięciokąta (około 700 metrów długości oraz 1,5 metra grubości). Niegdyś zaopatrzone w krenelaże i blanki strzelnicze, galerię dla straży, strzelnice kluczowe, skutecznie broniły Miasta. Dopiero artyleria z okresu „potopu szwedzkiego” skutecznie zniszczyła budowlę. Nie naprawiana po przenosinach Miasta w dolinę, stała się swoistym zasobnikiem kamienia budowlanego. Pozostałości fortyfikacji zostały zabezpieczone w 1901 roku przez Towarzystwo Galicyjskie, w latach 70-tych XX wieku ratowano mury przed zawaleniem, a w roku 2010 wykonano prace konserwatorskie.

 Widok z murów na Dobczyce i dolinę Raby 

 Wieża i brama 





Kolejne efekty prac rekonstrukcyjnych i konserwatorskich prowadzone w 2012 i 2013 roku przy murach obronnych Starego Miasta naprawdę robią wrażenie i od wielu lat są udostępnione do zwiedzania. W grudniu 2013 oficjalnie mur został oddany do użytku dla lokalnej społeczności oraz turystów.  Odtworzony został odcinek między zachowanym i zabezpieczonym w ubiegłych latach fragmentem muru kurtynowego a główną basztą węzła bramnego. Sama baszta, która jak się okazało po przeprowadzeniu badań archeologicznych i studiów historyczno-architektonicznych, miała rzut prostokątny, została już częściowo odbudowana, co wyraźnie pokazuje, jaką była potężną budowlą obronną. W jej wnętrzu znajdowali schronienie obrońcy miasta, składowano w niej broń, zapas żywności i wodę. Ze wspomnianej baszty roztacza się bardzo ciekawy widok na południe z widocznym zbiornikiem wodnym oraz wzniesienia Beskidu Średniego oraz Wyspowego. Po oddaniu murów do użytku zapowiadana była przez lokalne władze  szeroka kampania promocyjna dla zamku i lokalnych zabytków. Niestety po delegacji oficjeli wszystko ucichło. I przynajmniej ja tej zakrojonej kompani promocyjnej nie dostrzegam. A szkoda, bo Dobczyce są świetnie ulokowane i mają ogromny potencjał do wypoczynku i rekreacji. 

 Widok na wschód 




 Po 30 minutach spaceru dochodzimy do Centrum Dobczyc.

Oryginalna drewniana wieża straży pożarnej oraz ciekawie usytuowane domy drewniane szczytem do Rynku. 
 


Jako ciekawostkę dopowiem, że  okazjonalnie (weekendy okres letni)  organizowane są rejsy statkiem po jez. Dobczyckim.
Statek wypływa z przystani ZUW Raba -  zlokalizowanej pod adresem Brzączowice 380. 



Źródła: www.dobczyce.pl

sobota, 11 kwietnia 2020

I Ty Możesz pomóc Juli

W dobie obecnego pędu do sukcesu trudno szukać zrozumienia i  empatii. Świat jak nigdy dotąd pędzi bezustannie jak karuzela i trudno go zatrzymać. Jednak są wśród nas wrażliwi ludzie, którzy potrafią dostrzec krzywdę innych i się nad nimi pochylić. Osobiście się o tym wielokrotnie przekonałem i jestem pewien, że także w tym wypadku się nie zawiodę. Dlaczego? Ponieważ dobro tkwi w każdym człowieku, trzeba je tylko w nim obudzić. 

Drodzy  przyjaciele, znajomi, czytelnicy, turyści oraz miłośnicy i fanatycy fotografii. 

Nazywam się Krzysztof Kazanowski i zwracam się do Was z gorącą prośbą o pomoc. 

Trzy lata temu moja córka Julia w wieku 19 lat zachorowała na stwardnienie rozsiane i od tego momentu jej świat zachwiał w posadach. Widziała się tylko jako kaleka na wózku inwalidzkim, dla której nie ma innego życia. Na dodatek podczas badań wyszło, że ma jeszcze  boreliozę. W tej chwili poddana jest leczeniu i jej stan psychiczny jak i fizyczny się nieco ustabilizował. Jednak nie pracuje zawodowo, a ZUS po dwóch latach boju w sądach ostatecznie odrzucił jakakolwiek formę pomocy materialnej. Natomiast  na leczenie wspomagające potrzebne są środki.  Chęć pomocy dla Julii wyraziła fundacja "Piastun - wyrównywanie szans".
Dlatego zwracam się gorącą prośbą do Was o przekazanie  dla wspomnianej fundacji 1% z podatku dochodowego. 
  
PRZEKAŻ 1% PODATKU DOCHODOWEGO
WPISUJĄC W DRUK PIT
Nr KRS 0000292978
Cel szczegółowy: Julia Jadwidzic



Z góry serdecznie dziękuję Wszystkim którzy zechcą wesprzeć Julię. 

 W rubryce „Numer KRS” – wpisujemy numer KRS właściwy dla tej fundacji: KRS 0000292978
W kolejnym kroku - w rubryce poniżej „Cel szczegółowy”   wpisujemy: dane osoby podopiecznej fundacji, na którą zdecydowaliście się przekazać swój 1%, w tym wypadku  będzie to: "leczenie wspomagające - Julia Jadwidzic" 
 

piątek, 10 kwietnia 2020

Beskid Mały - Pętla wokół doliny Żarnówki Dużej

Jak wskazuje tytuł postu, jest to bardzo dobra trasa na rozpoczęcie sezonu. Kiedy gdzie indziej jeszcze zalegają masy śniegu i błota, natomiast  tutaj już suchą stopą można przemierzać beskidzkie szlaki, które są niezwykle widokowe i łatwe. Bardzo mnie kiedyś oczarował grzbiet Nowego Świata i chciałem go przejść po raz kolejny, ale tym razem z moją małżonką. Niestety beskidzkie polany szybko zarastają i powiem szczerze, ze szlak przez ostanie lata nieco stracił na atrakcyjności, ale  stanowi bardzo przyjazną alternatywę, by przeżyć miłe chwile  z dala od tłumów na szlaku i hałasu.

Dlatego zaparkowaliśmy auto tuż na da samym jeziorem Międzybrodzkim i ruszyliśmy z parkingu na nasza wycieczkę.

Trasa: Międzybrodzie Bialskie - Żarnówka Duża - Nowy Świat - Gaiki - Hrobacza Łąka - Żarnówka - parking. Cała trasa ok. 13 km.



 Z widokiem na Żar  i jez. Międzybrodzkie


Tutaj był kiedyś mały kiosk i bufet, gdzie można było zejść bezpośrednio na małe molo tuż nad jeziorem. Niestety pod tym względem sporo się popsuło.


 Tuż obok wylotu doliny Dużej Żarnówki


Zabudowa Międzybrodzia Bialskiego 




Widok na jez. Międzybrodzkie i zaporę wodna Porąbka




Podejście pod Nowy Świat






Na szlaku





 
A w oddali Hrobacza Łąką


Widać schronisko po drugiej stronie doliny




Z widokiem na )( U Panienki


Tutaj z reguły można było odpocząć i podziwiać widoki w kierunku Czupla i Rogacza. Niestety zarastająca szybko polana  pozbawiała panoramy :( 






Rusałka pawik



 


Gaiki 




W oddali widać Beskid Śląski 



Widać, że chyba wiosna ;)


Przełęcz u Panienki 








A na Skrzycznem masa śnięga 






Widok na Nowy Świat oraz grzbiet Rogacza i Czupla




Schronisko pod Hrobaczą Łąką  


Widok na dolinę Soły




Schronisko turystyczne na Hrobaczej Łące


I pivko też jest :)


Cegiełki na rzecz schroniska.






Jest również miejsce na grill i ognisko 


Widoki nieziemskie :) W tle Baska Góra  





Raczej opuszczona willa pod samym szczytem








 Niestey opuszczone piknie położone beskidzkie gospodarstwo :(


Widać dom letniskowy ;)


Coraz więcej nowych budynków


 Stara zabudowa


 Żar - Maszt przekaźnikowy i górna stacja PKL


I z powrotem jesteśmy na miejscu. Wycieczka udana, którą polecam wszystkim na początek sezonu lub kiedy dzień jest stosunkowo krótki. Np. jesień, ponieważ jest tutaj stosunkowo piękna.  

Jeśli ktoś woli inną wycieczkę z Międzybrodzia Bialskiego to tutaj jest propozycjaa: 1.  Beskid Mały: Międzybrodzie Bialskie - Czupel - Magurka - Międzybrodzie Bialskie 
2. Małobeskidzkie wspomnienia