środa, 27 listopada 2019

Tworóg - pałac rodowy Hohenlohe-Ingelfingen

Tworóg to duża miejscowość gminna, położona kilkanaście kilometrów na północny zachód od Tarnowskich Gór. W jej krajobrazie dominuje dwie rzeczki: Blaszynówka i  Stoła (lewe dopływy Małej Panwi) oraz Lasy Lublinieckie. Tutaj też krzyżują się drogi do Świniowic, Toszka, Krupskiego Młyna oraz Koszęcina. Przez miejscowość przebieg główna droga krajowa (DK 11) z Bytomia do Kołobrzegu.  Początki Tworoga związane były głownie z działalnością kuźnic żelaza, czyli prymitywnych hut. Zakładano je nad Małą Panwią i jej dopływami już u schyłku czasów średniowiecznych - w XV wieku. Z czasem osady tylko kuźnicze obrastały w domostwa rolników i rzemieślników, tworząc w ten sposób niewielkie wioski. Z czasem rozwinął się tutaj także przemysł drzewny, gdzie do dzisiaj funkcjonuje tartak. 


 Spojrzenie na Tworóg od strony pałacu, obok droga do Koszęcina 


Park i elewacja pałacu widziana od strony pldn.wsch. 

Kim byli założyciele i właściciele Tworoga? 



O Tworogu dokumenty wspominają po raz pierwszy już w roku 1530. W połowie XVII wieku Tworóg z okolicami staje się własnością możnego rodu Collonów. Panują oni tutaj, na przemian z hrabiami de Verdugo, do początków XIX wieku. Do dyspozycji mają wtedy tzw. stary zamek. Nowy, o bardziej rezydencjonalnym charakterze, wznoszą pod koniec XVIII stulecia. To właśnie ta, klasycystyczna budowla zachowała się w Tworogu do dzisiaj. Od 1826 roku mieszkali w niej kolejni dziedzice rozległego majątku Collonów, czyli książęta zu Hohenlohe Ingelfingen. Ostatnim księciem, który władał Tworogiem do końca II wojny światowej, był Karol Gotfryd. To on nakazał przebudować pałac w 1923 roku. Wcześniej, w 1921, w czasie ostatniego powstania śląskiego, w budynku kwaterował sztab Grupy „Północ” Wojsk Powstańczych.


Portyk główny 




Wejście główne 

Zespół pałacowo-parkowy





Obecnie gospodarzem pałacu w Tworogu jest miejscowy Urząd Gminy. Pałac stoi w centrum miejscowości. Jest to dwukondygnacyjny budynek, na rzucie podkowy. Dach ma kształt mansardowy. W fasadzie głównej, skierowanej ku północnemu zachodowi, wyodrębniono trzy płytkie ryzality. Ganek wejściowy ozdobiono kolumnami. W parku za pałacem warto zobaczyć późnobarokową kapliczkę, z końca XVIII wieku. Wyróżnia się ładnym, gontowym dachem z dwukondygnacyjnym hełmem i latarnią.


Pomimo, że w samej miejscowości jak i w okolicy jest sporo ciekawych miejsc, to raczej miejscowi urzędnicy nie są zbytnio otwarci na promocję swego najbliższego regionu.  E-milowo zwracałem się do pracowników gminy o udostepnienie informacji na temat atrakcji i ciekawych miejsc w gminie Trwóg, ale nawet nikt nie odpisał słowem. 



Z zewnątrz pałac i park można oglądać bez żadnych przeszkód, ponieważ teren nie jest ogrodzony. Wnętrze można zobaczyć w godzinach pracy UG. Tworóg. Przy okazji warto pospacerować po miejscowości. Warto też zajrzeć na stację kolejową i zobaczyć dworzec. Co prawda nieużytkowany, ale budowla bardzo ciekawa i z kolejowym klimatem. Natomiast w sąsiedniej miejscowości usytuowany jest piękny pałac w Brynku, o którym jeszcze napiszę. Z kolei w lasach istnieją przepiękne uroczyska nadające się na krótkie spacery jak i na dłuższe wycieczki. Polecam: Szkarotkowe Stawy w Połomii, o których nieco wspinałem na stronce.   

Zródła: https://slaskie.travel

piątek, 25 października 2019

Połomia - Szkarotkowe Stawy

Co prawda wspominałem już o tej miejscowości, ale bardziej w kontekście grzybów, albowiem wioska położna jest jakby na leśnej polanie. Właściwie z trzech stron otaczają ją lasy, które zasobne są w grzyby i inne runo leśne. Natomiast spokojna do niedawna osada staje się coraz częściej miejscem zamieszkania dla mieszczuchów, którym tutejszy leśny klimat bardziej odpowiada, a działki budowlane znajdują tu szybko nowych nabywców. Dla mnie osobiście największym atutem Połomi jest kompleks stawów łańcuchowych położonych kaskadowo na strumyku, stanowiącym dopływ rzeczki, na której utworzono zalew Brzeźnica w Brynku. 

Jeden ze Szkarotkowych stawów 


   Wspomniany śródleśny zespół stawów o ogólnej powierzchni ok. 10 ha lustra wody, nazwano "Stawami Szkarotkowymi". Tutejsze stawy, których jest co najmniej kilkanaście są należycie zadbane. Znajduje się nawet wiata, gdzie można schronić się przed deszczem, albo obok napalić ognisko, gdyż jest do tego przeznaczone miejsce. Znajdują się również tablice edukacyjne, podkreślające wartość i niezwykłość tego miejsca. W tygodniu panuje tu niezwykły spokój, a zakłócają go jedynie ptaki żerujące na okolicznych łąkach lub stawach.
Do Szkaratkowych Stawów  można dojść (lub dojechać jedynie rowerem) z różnych kierunków. Samochodem najkorzystniej jest dojechać  od ul. Bytomskiej. W  centrum wsi za domem nr 23 trzeba skręcić w prawo i jechać w kierunku widocznej granicy lasu. Tutaj obok łąki można zostawić auto i polną drogą wzdłuż łąk dotrzeć do kompleksu stawów. Inna możliwość, to pozostawienie samochodu obok leśnika i stąd leśnymi drogami do stawów to ok. 2,5 km.  Można również dojść od strony ul. Pyskowickiej. W tym wypadku samochód trzeba zostawić na  leśnym parkingu i od tego miejsca to zaledwie 1 km.  
  Warto również wspomnieć o samej Połomi, bo jest to wioska o zacnej przeszłości. Otóż Połomia powstała już w XIII wieku i jest obok Wojski i Świniowic jedną z trzech najstarszych wsi w gminie Tworóg. Co więcej, wiadomo, że Połomia istniała już przed 1290. Była wsią szlachecką, wchodziła w skład księstwa kozielskiego zhołdowanego później przez Czechy. Między rokiem 1431 a 1433 okolica została najechana przez husytów. Doszczętnie złupili oni kwitnącą wówczas wioskę i znajdujący się w niej kościół parafialny. Na krótko, pomiędzy 1474-1490 Połomia należała do Węgier. W 1742 znalazła się w państwie pruskim. Obszar ten był objęty II i III powstaniem śląskim. W czasie plebiscytu większość mieszkańców głosowała za przyłączeniem do Polski. Mimo to Połomia nie znalazła się w granicach II Rzeczypospolitej. 

W tej chwili Połomia to miejsce nie tylko dla rolników i pracowników leśnych, ale także dla ludzi, którzy chcą pracować w mieście, natomiast wioska stanowi jedynie sypialnię i miejsce odpoczynku. Jest to też świetną alternatywą dla osób, które doczekały  się emerytury i pragną więcej spokoju. Niewątpliwie można go tu znaleźć. Zatem do zobaczenia na Szkartkowych Stawach w Połomi. 

Zapraszam zatem na mały spacer, który miał dystans ok 7 km. Wyruszamy od leśniczówki tuż obok przystanku i kierujemy się na północ, by ok 600 m. odbić nieco w lewo. Idąc ok 1,5 km na zachód dotrzemy do stawów Szkarotkowych.  

























 Miejsce na odpoczynek lub ognisko 














 Spokojnie, to tylko ćwiczenia;)








Punkt wyjścia oznaczono czerwoną gwiazdką