sobota, 5 października 2024

Chorwacja - Rogoznica: latarnia morska Mulo

 W pobliżu adriatyckich perełek: Rogoznica i Primošten, na jednej pięknych małych wysepek wybudowano niedużą, ale jakże urokliwą latarnię morską, która nosi nazwę Mulo.  Znajduje się ona na niewielkim skalnym klifie o tej samej nazwie. Najpiękniej prezentuje się o zachodzie słońca.  Jest to jedna z najbardziej znanych latarni morskich na chorwackim wybrzeżu i uważana za jedną z najbardziej atrakcyjnych, ale także najstarszych na Adriatyku.  

Latarnia Mulo 


Otoczenie zatoki Rogoznickiej - w oddali wyspy: vela Smokvica Mala Smokvica, po prawej półwysep Gradina, a na ostatnim planie widać wsypkę, na której jest latarnia morska Mulo.    

Najprawdopodobniej wybudowana została przez marynkarę austro-węgierską w 1873 roku na skalnym klifie Mulo na północ od Ražanj i przylądka Punta Planta.  Od czasu powstania latarni pracowała tam kilkunastoosobowa załoga latarni morskiej. Wyposażono ją w dźwigi dla statków drewnianych, które podczas sztormu na morzu mogły znaleźć ratunek w pobliżu latarni.  Wyposażona jest w silniki oraz 2 miejsca do cumowania, pochylnię i schowek na łodzie. Zasilanie budynku 12V DC pochodzi z modułów fotowoltaicznych.

W kronikach Rogoznicy opisano niezwykłą katastrofę morską, która miała miejsce dokładnie na klifach Mula. Statek towarowy pełen owoców cytrusowych na początku lat 70-tych z powodu sztormu osiadł na mieliźnie w okolicach latarni. Naoczni świadkowie twierdzą, że na rynek w Szybeniku, Rogoznicy i Splicie od miesięcy zaopatrywano ludzi w pomarańcze wyłowione z morza. W tej chwili latarnia działa automatycznie i zapalana jest w czasie zapadnięcia zmroku. 






Natomiast wraz z odejściem ostatnich latarników zniknęły bogate legendy. Dziś latarnia morska jest zautomatyzowana. Nie jest też udostępniona do zwiedzania. Znajduje się około 4,5 km od Ražanj i Rogoznicy. W sezonie turystycznym okoliczne półwyspy i wysepki można zwiedzać z dalszej perspektywy podróżując taksówką wodną, która pływa z Rogoznicy i Ražanj. Latarnia Mulo  przyciąga swoim pięknem: artystów, fotografów i prawdziwych miłośników morza swoimi niesamowitymi kolorami i widokiem na wspaniałe wybrzeże, które je otacza. 

Niestety nie wszyscy szanują to wyjątkowe piękno samej wysepki, oraz jej dziewicze piękno, pozostawiając po sobie śmieci i odpady. Albowiem w Rogoznicy można wynająć łódź i podpłynąć pod samą latarnię. I szkoda, że tacy ludzie nie potrafią docenić tak niezwykłego piękna i dopuszczają się także aktów wandalizmu na tej przepięknej budowli. 










Opłynięcie wysepki wokół pozwala ja zobaczyć z każdej strony, jednak najpiękniej prezentuje sie od strony wschodniej  




Sama wycieczka z Rogoznicy trwa ok. 60 min. i w już za 7   od osoby, tę piękną  latarnię można zobaczyć z pokładu łodzi.  Latarnia morska Mulo ma podobne cechy jak wiele innych budowanych latarni morskich z XIX wieku, czyli z czasów administracji austriackiej, są one rozsiane są wzdłuż wschodniego wybrzeża Adriatyku i służyły do ​​oświetlania drogi wodnej po zmierzchu. 

Widoczne wzgórze Gaj 170 m. nad Promostenem położone ok 5 mil morskich o Mulo. Na szczycie mieści się punkt widokowy i ogromny pomnik Gospa od Loreta 






Wyspa Smokvica Vela
Piękna wyspa znajdująca się w niedalekiej odległości od Rogoznicy i portu w Razanj. Można się na nią dostać bez problemu łodzią i zacumować w zatoczce niedaleko plaży. Świetne miejsce dla osób lubiących zwiększać opuszczone budynki i stare fortyfikacje. Sprzyjające warunki  dla miłośników historii i nurkowania. Wyspa do niedawna była zamieszkana i były na niej ośrodki wypoczynkowe, ale są one w tej chwili opuszczone. Jak widać na zdjęciach wyspa stanowiła silny środek oporu podczas Wojny Bałkańskiej oraz niedawnej wojny domowej w latach 90-tych XX w. 




 Wysepka kamienna - Kalebinjak



Dwie Smokvice 


Cieśnina pomiędzy przylądkiem Konj a wysepką wysepką Kalebinjak, na której zabudowana jest czerwona sygnatura, (mini latarnia morska) wydająca ostrzegawcze światła po zmierzchu   

Polecam, aby zaplanować wycieczkę i zobaczyć z  bliska te piękną budowlę. Poza tym sam rejs to przepiękne przeżycie, gdzie można  podziwiać okoliczne zatoki o bardzo urozmaiconym krajobrazie z pięknymi plażami i klifami.  a po powrocie udać się tutaj na spacer po Rogoznicy lub odpocząć na jednej z kameralnych plaż.




Rogoznica






 Niezapomnianych wspomnieć dostarczają miejscowe kawiarenki i restauracje położone wzdłuż nabrzeża, skąd  można podziwiać rozpościerające się widoki i kameralne otoczenie tej malowniczej miejscowości. 


Polecam także  inne posty: 

1. Niezwykłe krajobrazy Dalmacji

2. Rogoznica i Zmajevo oko

 3. Chorwacja: wyspa Ćiovo i plaża Kava

  4. Adriatyckie krajobrazy - Stari Grad na wyspie Hvar

5. Omiś: Radmanove mlinice i dalmatyńska pasticada

6. Chorwacja - krajobrazy Dalmacji

6 komentarzy:

  1. Gdy za oknem już jesienna słota, to idzie się rozpłynąć nad takimi ujęciami. Południe Europy zachwyca na każdym kroku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, szczególnie dzisiaj, gdy mokro i chłodno :) Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)

      Usuń
  2. Wspaniałe miejsce o interesującej historii. Latarnia Mulo jest bardzo piękna, poza tym chyba jest zbudowana z surowych ciosów kamiennych, więc żadna farba się nie łuszczy i tynk nie odpada. Wycieczka na wysepkę to pewnie wielka frajda, ale dlaczego w takim miejscu ludzie zostawiają po sobie śmietnik to naprawdę zagadka nie do rozwiązania. Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Większość obiektów zbudowana jest z kamienia pozyskiwanego w okolicy. Jedynie te nowoczesne domy budowane są przez deweloperów z czerwonej cegły dziurawki. Wycieczka rzeczywiście byłą wspaniałym przeżyciem. Niestety wśród kulturalnych ludzi sporo osób pochodzi z różnych rejonów świata i to niestety widać na lądzie po porzuconych puszkach lub butelkach po napojach, głownie z udziałem alkoholu :( Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chorwacja to jeden z tych krajów, które zachwycają krajobrazami i zabytkami. Zdjęcia o zachodzie słońca tylko podkreślają urodę tego miejsca. Latarnia morska na tej skalistej wysepce to prawdziwe cudo. Pewnie gdybym tam spędzał urlop to pewnie też nie odmówiłbym sobie rejsu na wyspę. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To prawda, mam już szczegółowy plan, co na drugi rok zobaczyć :) Pozdrawiam również :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo miło mi, że gościłeś na moim blogu.!
Za pozostawiony komentarz z góry dziękuję i postaram się jak najszybciej odpowiedzieć. Komentarze anonimowe będą moderowane tylko pod warunkiem, że będą opatrzone imieniem lub pseudonimem (nickiem).
Serdecznie pozdrawiam !!!