Zabytkowa studnia znajduje się w zachodniej części Rynku, na kamiennej podmurówce z drewnianym ręcznym kołowrotem. Obecna studnia pochodzi z lat 50 XX wieku. Konstrukcja daszku wsparta jest na słupach i pokryta gontem. Jest to jedna z dwóch miejskich studni, albo raczej szybów, które wcześniej funkcjonowały na tarnogórskim Rynku.
Konstrukcja studni zabytkowej w pierwotnej formie spzred remontu.
W 2023 r. studnia została odnowiona. Na daszku pojawił się nowy gont, a na zwieńczeniu pokrycia jest herb górniczy.
Warto także się rozejrzeć wokół przyjrzeć nieco odrestaurowanym kamienicom, ale moim zdaniem najciekawsze są domy podcieniowe, które tworzą historyczny klimat sprzed kilkuset lat.
Polecam odwiedzenie miejscowego muzeum, które się mieści w zabytkowej i pięknej budowli.
Na tarnogórskim rynku.
It sounds like the historic well in Tarnowskie Góry is a fascinating piece of local history! The fact that it dates back to the 1950s and has had a recent renovation shows how much care has been taken to preserve the town's heritage. The miners' coat of arms on the roof is a nice touch, reflecting the region's mining history. It must add to the charm of the Market Square, serving as a reminder of the past while continuing to be a functional part of the community. If you're able to visit the well after its renovation, it would be interesting to see how it blends with the surrounding architecture and modern additions.
OdpowiedzUsuńKadry podobne do naszego Placu Ratuszowego, a średniowieczna studnia jest wewnątrz Ratusza. Kiedyś zrobię zdjęcia. Pozdrawiam i Świąteczne życzenia składam.
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia są przepiękne. Oglądając je mam ogromną chęć odwiedzenia tego miasta.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci, aby czas Bożego Narodzenia przyniósł ukojenie i wzmocnił wiarę w to, co dobre. Niech każdy dzień napełnia Cię nadzieją, wdzięcznością i miłością, która otacza i jednoczy serca.
Serdecznie pozdrawiam:)
Ale tam pięknie, naprawdę. Chłopak mojej córki pochodzi spod Tarnowa. Może w lecie uda mi się tam pojechać bo chce przy okazji zobaczyć Zalipie.
OdpowiedzUsuń