poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Zabrze - zespół szpitala klinicznego.

Czas zmienić klimat i przenieść się z Pomorza na Śląsk, a mianowicie do Zabrza. To miasto jest niezwykłe i niezwykła jest jego historia. Szczególnie ciekawa jest zabudowa związana z rewolucją przemysłową, która dała początek miastu i rozsławiła Zabrze.

Ten wpis to dopiero początek. Zatem zapraszam byście popatrzyli jak różniło się podejście do zabudowy stricte przemysłowej w tamtych czasach do naszych czasów. 

Dawno temu, u schyłku XVIII w. kiedy Zabrze było jeszcze  największą wsią Europy, na   zlecenie śląskiego starosty górniczego Fryderyka Wilhelma von Redena, na terenie osady  zaczęto poszukiwać zdatnych do eksploatacji pokładów węgla kamiennego. Poszukiwania prowadził Salomon Izaak, inżynier górniczy z Brabantu, który znalazł w 1790 roku znaczne pokłady koło Zabrza, gdzie rok później założono pierwszy państwowy zakład wydobywczy węgla kamiennego na Górnym Śląsku. 

Skoro na dobre rozpoczęła się w Zabrzu, a potem także w okolicy   eksploatacja złóż węgla i jego wydobycie, czas było pomyśleć, by zorganizować fachową opiekę medyczną dla górników zatrudnionych w tutejszych kopalniach. Wszak górnictwo po dziś dzień to zawód niebezpieczny, a szczególnie dwa wieki temu, z czym wiązały się częste wypadki i to nierzadko ciężkie. 

 Zatem górnicza kasa chorych z siedzibą w Tarnowskich Górach postawiła za cel by wybudować kilka szpitali  na Górnym Śląsku w związku z potrzebami górnictwa. W sumie wybudowano ich 14. Między innymi w Zabrzu, Bielszowicach, Rudzie i innych miastach na Śląsku.  Zabrzański Knappschaftslazarett, jak sama nazwa mówi jest szpitalem górniczym i najprawdopodobniej został wybudowany w 1858 r. 

Trochę później, bo 1904 została dobudowana  wieża wodna - kominowa, która służyła na potrzeby zespołu  szpitalnego. Co więcej, wieża w dalszym ciągu spełnia swoją rolę. I tak było aż do wojny. Po II Wojnie Światowej rola szpitala i obecnych obiektów uległa zmianie.


W 1948r. została powołana do życia Akademia Lekarska w Rokitnicy Bytomskiej bez zaplecza klinicznego, zmusiło to ówczesne władze uczelni do bardzo pilnego jej przygotowania. Bazę uczelni zorganizowano na terenie Rokitnicy, a przede wszystkim na terenie miasta Zabrza, a z czasem w  innych szpitalach miejskich i ubezpieczeniowych na terenie Śląska.

Dzięki usilnym staraniom władz uczelni Zarządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 7.01.1950 r. na bazie Szpitala, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Zabrzu przy
ul.3-go Maja, powołano pierwszy Państwowy Szpital Kliniczny, w którym

  • Klinikę Chorób Wewnętrznych
  • Klinikę Chirurgii,
  • Klinikę Chorób Oczu,
  • Klinikę Chirurgii Stomatologicznej,
  • Klinikę Neurologii
  • Laboratorium
  • Zakład Radiologii
  • Anatomii Patologicznej.






























 Wieża o wysokości 39 m, będąca zarazem wieżą kominową, znajduje się w zwartej zabudowie budynków łaźni i kuchni na terenie Szpitala Klinicznego nr 1. Została zbudowana według projektu architekta Arnolda Hartmanna z Berlina, w nurcie sztuki secesyjnej z elementami neobaroku, zdobiona w górnych partiach elementami muru pruskiego oraz półkolistymi wykuszami w celu wzbogacenia ukształtowania bryły wieży. 









 Dla mnie bardzo cenny wydaje się "Mur Pruski", w Polsce południowej raczej mało spotykany.  














Na ostatnim planie blok, to już spuścizna lat 70 tych. Także dla każdego coś miłego. :)


Pokaż Zabrze - Szpital kliniczny i wieża wodna na większej mapie Zródła gornoslaskie-dziedzictwo.com

11 komentarzy:

  1. Piękny stary szpital,
    u nas też jest coś podobnego...

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi sie podobaja budynki szpitala, glownie ten z wieza i murem pruskim.
    Zabrza nie znam wiec tym ciekawsze dla mnie jego odkrywanie,

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz. Rzeczywiście Zabrze ma wile budowli i osiedli, które warto pokazać.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. O, ja, ale wypas. Może nawet deczko przesada, ale industrial, nawet w wydaniu szpitalnym to je to!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Zabrzu tego sporo, choć niewiele się o tym mówi. Bardziej propaguje się turystykę górniczą. ;)

      Usuń
  4. Dla mnie budynki z czasów niemieckich są unikalne. Przebywam często we Wrocławiu i zdążyłem zwiedzić to miasto dość skrupulatnie i jest ono bardzo piękne dzięki m.in budynkom w stylu niemieckim. Rok temu byłem na Śląsku w Bytomiu i byłem zachwycony... Chętnie wybiorę się do Zabrza...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to co napisałeś jest w pełni uzasadnione. Bardzo podobają mi się obiekty przemysłowe, gdzie podczas fazy projektowania wszystko było skrupulatne przemyślane.

      Usuń
  5. Jaka świetna strona nawiązująca tematyką do mojej, jestem bardzo pozytywnie
    zaskoczony. Będę śledził częściej.

    My web site: świetny fryzjer

    OdpowiedzUsuń

Bardzo miło mi, że gościłeś na moim blogu.!
Za pozostawiony komentarz z góry dziękuję i postaram się jak najszybciej odpowiedzieć. Komentarze anonimowe będą moderowane tylko pod warunkiem, że będą opatrzone imieniem lub pseudonimem (nickiem).
Serdecznie pozdrawiam !!!