Rusałka kratkowiec (Araschnia levana) - owad z rzędu motyli. Skrzydła o rozpiętości 28-34 mm, od spodu fioletowo-brunatne z biało-żółtą przepaską i siatkowanym deseniem. Wierzch skrzydeł jest ceglasto-czerwony z czarnym deseniem (forma wiosenna), czarny z żółtawo-białą przepaską zewnętrzną (forma letnia). Czasem spotykana jest forma łącząca oba typy ubarwienia.
Owady dorosłe można spotkać w maju (pokolenie wiosenne), a następnie w lipcu i sierpniu (pokolenie letnie). Imago żywi się nektarem kwiatów roślin z rodziny selerowatych. Zielonkawe, owalne jaja są składane przez samice w kolumienkach na dolnej stronie liści pokrzywy.
Gąsienice żerują od czerwca do września. Rośliną żywicielską jest pokrzywa zwyczajna.
Poczwarka jest formą zimującą. Przepoczwarczenie następuje pod liśćmi pokrzyw, poczwarki wiszą głową w dół.
Typowe biotopy tego motyla to tereny ruderalne, skraje lasów i leśne polany.
[wikipedia.pl]
Ja swojego też dostrzegłem na skraju ogródków działkowych blisko domu.
Troszkę się kręcił, ale zanim odleciał zrobiłem mu kilka fotek.
Problem w tym, że nie wiem czy to ona czy on?
Kiedy obrócił się bardziej do słońca naraz zmieniły mu się kolory.
Przyroda jest cudowna, bo daje ogromnie dożo satysfakcji i nastraja pozytywnie.
Motyle naprawdę są wolne :)
Uroczy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Świat przyrody cały jest piękny. :)
UsuńSliczny motylek i piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńdzięki za wizytę i komentarzyk.
UsuńJak zwykle przepiękne zdjęcia :)) Ale masz szczęście, że na nie trafiasz, a w sumie to niesamowity wzrok i refleks !!! Gratuluję :)) Piękne :))
OdpowiedzUsuńPo prostu się udało, lecz częściej jednak się nie udaje. ;)
UsuńPozdrawiam i dziękuje za wizytę. :)
A ja ostatnio dorwałam Niedźwiedziówkę kaje w Bieszczadach ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Strasznie trudno jest zrobić dobre zdjęcie motylom.
UsuńPozdrawiam również. :)
Sliczne zdjęcia. U mnie jest dużo motyli, nawet rusałka żałobnik się pokazuje. Niestety nigdy nie było pazia królowej, a tak bym chciała zobaczyć w realu w swoim ogrodzie:) Ciekawa jestem czy udało Ci się kiedyś ją spotkać na Twoich "bezdrożach":)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za pozdrowionka i wizytę.:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny
OdpowiedzUsuńI delikatny. ;)
UsuńNie zawsze są wolne- złapane w pajęczą sieć -już nie. Pozostają tylko skrzydełka.....
OdpowiedzUsuńSpotkałam go niedawno u siebie, dobrze coś o nim poczytać.
Niestety taka czasami bywa.
UsuńPiękne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńKOCHAM MOTYLE ♥
Miłe są :)
UsuńI kolejny piękny model i udana sesja :) Fajne takie przyrodnicze akcenty na blogu bądź co bądź podróżniczym :)
OdpowiedzUsuńNa bezdrożach takie można spotkać.;)
UsuńCzy Ty przypadkiem nie jesteś czarodziejem?
OdpowiedzUsuńA może go zahipnotyzowałeś, że udało Ci się zrobić aż tyle zdjęć.
Pozdrawiam:)
Po prostu chyba się udało.
UsuńPiękne zdjęcia, dzięki Tobie mogłam nazwać "mojego" motyla :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ola