Beskid Mały - pasmo Czupla i Magurki
Część I
Trasa: Czernichów - Przyszop - Gronik - Solisko - Przysłop - Rogacz - Czupel - Magurka - przełęcz Przegibek - Gaiki - Nowy Świat - Międzybrodzie Bialskie.
Chmury w Dolinie Soły
Co to trzy godziny ;)
W drogę.
Im wyżej, tym więcej światła.
Zapowiada się coraz lepiej, bo cieplej.
Wychodzimy na Przyszop, a tu takie coś :) Radość rozpiera klatkę.
Kolejne skrzyżowanie szlaków. My żółtym do góry, zielony do Łodygowic.
Idziemy prześliczną trawiasta drogą w Kierunku Soliska.
Na trasie.
Widok na Jaworzynę i Kościelec. Cel jutrzejszej wycieczki.
Kotlina Żywiecka we mgle. Beskid Śląski też.
Pol. Kuflówka.
My kier. Magurka.
A tu widok na Groniczki i Hrobaczą.
A jeszcze spojenie na Żar i Palenicę nad Porąbką.
Na wprost Gaiki i Groniczki
Miejsce na odpoczynek.
Widoki z Czupla 933 m.
Czupel (933 m n.p.m.) – najwyższy szczyt Beskidu Małego w Beskidach Zachodnich. Leży w zachodniej części Beskidu Małego (położonej na zachód od doliny Soły), w jej południowej części (na południe od Przełęczy Przegibek), zwanej pasmem Magurki Wilkowickiej.
Cały masyw Czupla jest zalesiony. W lasach, zaliczanych do piętra regla dolnego, dominuje buk z domieszką świerka. Ostatnio wiatrołomy i wycinka drzew spowodowały wylesienie szczytu, co umożliwia oglądanie dość rozległych widoków.
Czupel stanowi najwyższe wzniesienie w Beskidzie Małym i należy do Korony Gór Polski.
Żar (761 m n.p.m.) – szczyt w w tzw Beskidzie Andrychowskim (wschodnia cześć Beskidu Małego) nad Jeziorem Międzybrodzkim.
Na szczycie góry znajduje się zbiornik wodny elektrowni szczytowo-pompowej (Elektrownia Porąbka-Żar) w kształcie deltoidu. Ma on 650 m długości oraz 250 m szerokości w najszerszym miejscu i mieści 2 310 000 m³ wody, której maksymalna głębokość wynosi 28 m. Zbiornik jest uszczelniony kilkoma warstwami asfaltu, przełożonymi żelbetem. Obwałowania mają ponad 30 m wysokości. Ponadto zobaczyć tu można stację meteo i skorzystać z restauracji "Meteo". Mają tu dobrą pizzę.
Ponadto ze szczytu góry rozciąga się panorama na Jezioro Żywieckie, pasmo Magurki Wilkowickiej i Hrobaczą Łąkę.
Zbocze Rogacza i widok na Żar i Kiczerę.
Magurka z oddali.
Kocha?
Miejsce po byłym, schronisku "Widok na Tatry".
Tak kiedyś wyglądało. :)
Zdjęcia archiwalne ze strony http://www.historia.beskidia.pl/
Okno na Żar
Troszkę rożni się to miejsce - w tej chwili stoją tu rzeźby.
Kotlina Żywiecka
Po obfitym posiłku kontynuujemy wycieczkę. W schronisku żywego ducha oprócz personelu, potem przyszły dwie młode prawdziwe turystki :) Kupiły sobie czekoladę na gorąco.
Kierunek Gaiki.
Po drodze z Przegibka do schroniska podążały grupki "niedzielnych" turystów w klapkach.
Na narty jeszcze czas.
Tymczasem wyłoniła się Łysa Góra z Bielskiem - Białą w tle.
Przełęcz Przegibek
A tutaj już Gaiki z przewróconym rogaczem ;( Kierunek Nowy Świat.
Z trasy widoczek na Czupel.
Sokołowka i Magurka.
Przełęcz Przegib. Co niektórzy już nie dali rady ;P
Osiedle pod Hrobaczą, Zasolnica z kawałkiem Bujakowskiego i Palenica widziana z Nowego Świata.
Nareszcie kierunek Międzybrodzie :) Już się nie chce, ale jakie widoki? nieziemskie !
Widok na Rogacz nad Międzybrodziem Bialskim.
Już nie daleko ;)
Jesień powoli wita w BM.
Na dzisiaj starczy ;P
Rogacz w Międzybrodziu Bialskim. Koniec na dzisiaj.
Na dobranoc taki widok z balkonu. Jezioro Międzybrodzkie.
Koniec części I
Wyświetl większą mapę
Piękna pajęczynowa biżuteria :)
OdpowiedzUsuńa kto kogo kocha? ;))
Widać bardzo kocha skoro aż wyciął na drzewie. ;)
OdpowiedzUsuńCudo szlak - a wiesz ze jeszcze w czasach licealnych piliśmy wodę być może z tego właśnie źródełka niebacznie że tuż obok naszych zanurzanych kubków... kopulują żaby...
OdpowiedzUsuńJa byłem takk spragniony w tym roku, że musiałem się ratować wodą z tego źródełka. Tak mi posmakowała, że 1,5 l zabrałem do domu na kawę. Super! Żabami to tam się ma co przejmować ;)
Usuńdzięki Kris za ten post : Przyda się do się wybieram w sobotę z łodygowic na Czupel a potem dalej na Magurkę :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajną wycieczkę będziesz miał. Zobacz sobie: http://szlakiibezdroza.blogspot.com/2012/11/magorka-po-beskidzie-badzi-jesien.html
UsuńSuper wycieczka. Ja też dziękuję za ściągawkę. Może się jeszcze wybierzemy w Beskidy tej jesieni.
OdpowiedzUsuńZapowiada się super pogoda, pewnie się uda jakiś wyskok. :)
UsuńTrochę sobie przypominam te relację chyba jeszcze z beskidzkiego :) Ładnie Panie kolego, bardzo ładnie i przyjemnie się ogląda.:)
OdpowiedzUsuńDokładnie pamiętasz. ;)
UsuńAle fajne Małobeskidzkie wspomnienia :) Zaraz po samych pagórkach chyba najbardziej zachwyciła mnie ta pajęczyna (choć za pajęczakami delikatnie mówiąc "nie przepadam" :) Fajnie było podładować się zdjęciami, mam nadzieję, że dziś też załapię trochę jesiennobeskidzkich klimatów :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńTak, z beskidzkiego. :)
OdpowiedzUsuńKurczę, jakoś w Beskidy nie mogę trafić, a szkoda...
OdpowiedzUsuńMusisz zaplanować. ;)
UsuńJakoś w planach mi zawsze Tatry wychodzą, albo Sudety :) Ale obiecuję poprawę na przyszłość ;)
OdpowiedzUsuńI to są konkrety. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Dech mi zapiera jak oglądam Twoje zdjęcia, dziękuję za piękną wycieczkę
OdpowiedzUsuńAleż proszę i zapraszam częściej. :)
UsuńGłupio się przyznać, ale nigdy w górach nie byłam, mam nadzieję to jeszcze nadrobić :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej od razu. :)
UsuńA na Magurce Wilkowickiej bez zmian ... miłe wspomnienia jak dla mnie. Dobre fotki - szczególnie te poranne z przedzierającym się słonkiem i mgłami ...
OdpowiedzUsuńDzięki Raven :)
Usuń