Wczorajszy dzień, a właściwie upał dawał się we znaki chyba wszystkim. Planów było kilka, ale z racji wysokiej temperatury i ogólnie panującej duchoty z domu nigdzie się nie chciało nawet wychodzić. Zdegustowany postanowiłem, że wyjdę choć na godzinkę tuż przed zachodem słońca, kiedy temperatura obniży swoje loty. Na szczęscie udało się wyjść na ok. 2 godzinny spacerek. Ale nawet z tego bardzo się cieszę.
Tę chwilkę radości zamieszczam w poniższym poście, by również z Wami się podzielić....
Kiedy z nieba leje się żar, to najlepszym lekarstwem jest w pobliżu woda.
Niestety kąpiel tu jest zabroniona. :(
Nawet wędkarze sobie odpuścili. ;)
Spacerowiczów też w zasadzie brak.
Polowałem na dwie złączone ze sobą ważki, ale bez powodzenia.
Na łódce chyba chłodniej?
Nawet ptaki wodne pochowały się po dziurach.
Kaidy ze Stawów ma trochę inny charakter.
Ziemia Bytomsko-Tarnogórska już od XIII słynęła z górnictwa kruszcowego. Potem jeszcze doszło górnictwo węglowe. W wielu obniżeniach terenu potem powstały stawy.
Na tym stawie jest gniazdo łabędzi, ale popłynęły w inny rejon.
Przystań z rybaczówką.
Wczorajszy spacer był bardzo owocny w przepiękne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńSpokojna toń wody pozwala na przeglądanie się w tafli wody...
W taki upał wszystko stworzenie szukało schronienia.
Uwielbiam takie klimaty.
Pozdrawiam:)
Oj to prawda, dzisiaj chyba troszkę chłodniej, ale ciesze się ,że panował tam taki spokój.
UsuńPozdrawiam i zapraszam ponownie :))))
Pięknie wyglądają te stawy w promieniach zachodzącego słońca.
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że od strony zachodniej do brzegu stawu przylega las i słońce kryje się za lasem. ;)
UsuńNie dziwie się, że wszystko pochowane :) Sama najchętniej siedziałabym przez cały dzień po szyję w chłodnej wodzie - w jeziorze, w rzece... gdziekolwiek :) Zdjęcia jak zawsze piękne :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i słusznie zauważyłaś, ze chyba nawet kaczkom za gorąco ;)
UsuńPozdrawiam i życzę udanego wieczoru. ;)
Piękne lustrzane odbicia. Lubię takie miejsca i takie zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Woda jest wdzięczna do fotografowania, a kiedy jest jeszcze ciepłe światło to sukces jest widoczny.:)
UsuńPozdrawiam również.:)
Woda zawsze łagodzi odczucie gorąca i uspokaja. Lubię takie "bezludne" miejsca, szczególnie nad wodą. To był udany spacer. Zrobiłeś świetne zdjęcia, warto było wyjść z domu. Dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOj to prawda, zaraz było trochę chłodniej i dzień można uznać za udany.
UsuńLubię takie zdjęcia z odbiciami w wodzie, pięknie tam jest.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie.:)
UsuńMasz samozaparcia, ja lubię gdy jest gorąco, ale ostatnie upały to lekka przesada...:(
OdpowiedzUsuńWażne, ze jest lato, chuć niektóre dni chyba rzeczywiście za ciepłe ;)
UsuńPiękne kadry, warto wyjść na zdjęcia nawet, gdy jest gorąco... chociaż na moim ostatnim forograficznym spacerze nad wodą niemiłosiernie pocięły mnie komary :)
OdpowiedzUsuńNie wszędzie jednak są komary. :)
OdpowiedzUsuńPięknie, uwielbiam takie miejsca.
OdpowiedzUsuńSpokój i nawet komarów nie było .;)
Usuń