W ciągu ostatniego tygodnia postanowiłem odwiedzić po raz kolejny szczególny obiekt, który wzbudza podziw nie tylko w Bytomiu ale również na całym Śląsku. Pod wrażeniem są również goście przyjeżdżający z zagranicy.
Trochę historii
Uruchomiona 29 listopada 1920 r. Elektrociepłownia Szombierki stanowi nieodłączny element krajobrazu Bytomia. Inwestorem i pierwszym właścicielem elektrowni była niemiecka spółka Schaffgotsh Bergwerksgesellschaft GmbH należąca do górnośląskiej linii rodu Schaffgotsh’ów.
Nominalna moc 100 MW plasowała Szombierki wśród największych elektrowni w kraju i Europie.
Zwiedzając obiekt, można poznać technologię produkcji ciepła i energii energetycznej w elektrociepłowni opartej na spalaniu węgla kamiennego. To także interesująca i inspirująca przestrzeń dla amatorów industrialnych wycieczek oraz twórców i uczestników wydarzeń artystycznych i sportowych.
Obiekt wybudowano w stylu modernistycznym według projektu architektów Emila i Georga Zillmanów, autorów projektów osiedli Giszowiec i Nikiszowiec w Katowicach. Budowę Elektrociepłowni Szombierki rozpoczęto po zakończeniu I wojny światowej. Jak głosi legenda - pierwotnie miała to być fabryka materiałów wybuchowych, jednak ostatecznie obiekt przeprojektowano tak, aby pełnił funkcję elektrowni. Zakład otwarto 29 listopada 1920. Czterostronny zegar marki Siemens und Halske zamontowano na wieży elektrowni w 1925 roku i był on sprzężony z 54 zegarami działającymi w zakładzie. W latach 1939-1944 Elektrownia Szombierki osiągnęła maksymalną moc 100 MW, pracowało w niej wówczas ponad 900 osób. Można było ją wtedy uznać za jedną z największych elektrowni w Europie. [zabytkitechniki.pl]
Kilka fotek.
Tablica informacyjna
Droga dojazdowa nad torami.
Brama wjazdowa.
Wieża zegarowa.
W dole widać linie kolejową Bytom - Gliwice
Kominy sprawiają odczucie małości człowieka.
Budynek dyrekcji
Widok od strony szlaku kolejowego Bytom - Tarnowskie Góry.
Od strony Szombierek.
Z tego balkonika roztacza się widok na cały Śląsk, a nawet widać zarysy Beskidów
Wyświetl większą mapę
Dobrze, że komuś nie przyszło do głowy rozebrać to miejsce.
OdpowiedzUsuńBył pomysł, aby stworzyć tu centrum nauki, ale po odejściu Gorzelika z Sejmiku śląskiego ŚCN cgya powstanie w Chorzowie na terenie WPKIW.
UsuńPiękny zabytek infrastruktury technicznej i mam nadzieję, że zostanie sensownie zagospodarowany.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jedynie trzeba mieć nadzieję. :)
UsuńPiękny i ciekawy obiekt :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Rzeczywiście, by tylko przetrwał obecne czasy. :)
UsuńPodbarwiam serdecznie. :)
Ja zawsze przedstawiasz interesujące miejsce. Fajnie dokumentujesz. Dużo ciekawych faktów i świetne zdjęcia. Tak trzymaj.
OdpowiedzUsuńDzięki za wizytę. Jeśli chodzi o poziom, to postaram się. :)
UsuńPozdrawiam. :)
Kawał obiektu - faktycznie robi wrażenie - szczególnie podziwiany w widoku od strony Szombierek. Nie dziwię Ci się, że to już kolejna Twoja wizyta, bo jest co podziwiać. Najbardziej podobają mi się: pierwsza fotografia z odbiciem w wodzie i ta z widokiem od strony Szombierek. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTeraz, kiedy wiosna nie jest jeszcze w pełni zaangażowana trochę więcej widać. :)
UsuńPozdrawiam. :)
Wiem gdzie ta elektrociepłownia jest, ale tyle wiadomości o niej nie znałam. Dziękuję za nie i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny i również serdecznie pozdrawiam. :)
UsuńEkstra klimaty odchodzącego industrialu. Fajne foty!
OdpowiedzUsuńNiestety pozostaje tego coraz mniej.
UsuńElektrociepłownie można oglądać tylko z zewnątrz, czy można też wejść do środka?
OdpowiedzUsuńNiestety zwiedzanie wnętrza odbywa się tylko podczas szczególnych okazji. Jeśli organizowane są jakie s imprezy okolicznościowe (np. koncerty) lub podczas Industriady. :)
UsuńSzczegóły: http://www.zabytkitechniki.pl/Poi/Pokaz/1680
Nigdy nie byłam w Bytomiu. Jakoś zawsze wydawało mi się,że nie jest to miejsce ciekawe do odwiedzenia. Jak się okazuje - myliłam się. Dużo zależy od przewodnika. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńDziękuje również :) Śląsk to trudny do zwiedzania region, ale bardzo ciekawy :)
Usuń