Park " Grota" w dzielnicy Sucha Góra ma swoją specyfikę powstania. Został założony z inicjatywy samych
mieszkańców na wyrobiskach dawnych rud kruszców na powierzchni ok. 2.6 ha. Park jest w miarę zadbany, gdyż w tej chwili w zdecydowany sposób dbają o niego członkowie klubu wędkarskiego zrzeszeni w katowickim oddziale PZW.
Pod względem terenów rekreacyjnych nieobjętych ochroną konserwatorską zajmuje jedno z czołowych miejsc w rankingu parków tego typu.
Choć uważam, że park ze ze względu na jego osobliwości przyrodnicze i historię powinien zostać uwzględniony na liście obiektów zabytkowych i zostać wpisany do rejestru jak wiele innych na terenie miasta Bytomia.
Stawy w parku Grota nie są tu jedynym wyjątkiem, bowiem w okolicy jest jeszcze kilka innych stawów, które powstały w wyniku nagromadzenia się wody w starych wyrobiskach pogórniczych.
Np. staw "Rybiorz" lub "Wacman", które położone są ok. 500 m. na wschód od parku Grota. Nieco dalej jest jeszcze trzy stawy w granicach "Agro Sad Radzionków".
Tworzą one całkiem odmienny charakter śląskiego krajobrazu od tego znanego z przekazów telewizyjnych na temat Śląska.
Natomiast nazwa parku "Grota" pochodzi od niewielkiej groty, w której stoi figurka Madonny z dzieciątkiem.
Sama grota znajduje się zaraz przy wejściu do parku po prawej stronie od ul. 9-Maja.
Wchodząc do parku napotykamy wytoczone alejki spacerowe, natomiast wzdłuż alejek postawiono ławki.
W chwili obecnej park Grota jest miejscem, gdzie chętnie przybywają całe rodziny, szczególnie w weekendy lub dni świąteczne.
Przemierzając park po wyznaczonych ścieżkach, po chwili dochodzimy do drugiego, mniejszego nieco stawu, zwanego "Galmon", bo jak sama nazwa wskazuje wydobywano tutaj galman.
Staw "Galmon".
Myślę, że warto odwiedzić tutejszy park "Grota" i połączyć go z wycieczką do "Suchogórskiego Labiryntu Skalnego" oraz ze zwiedzeniem "Dołow Piekarskich", o których była już mowa na blogu.
Np. staw "Rybiorz" lub "Wacman", które położone są ok. 500 m. na wschód od parku Grota. Nieco dalej jest jeszcze trzy stawy w granicach "Agro Sad Radzionków".
Tworzą one całkiem odmienny charakter śląskiego krajobrazu od tego znanego z przekazów telewizyjnych na temat Śląska.
Natomiast nazwa parku "Grota" pochodzi od niewielkiej groty, w której stoi figurka Madonny z dzieciątkiem.
Sama grota znajduje się zaraz przy wejściu do parku po prawej stronie od ul. 9-Maja.
Wchodząc do parku napotykamy wytoczone alejki spacerowe, natomiast wzdłuż alejek postawiono ławki.
W chwili obecnej park Grota jest miejscem, gdzie chętnie przybywają całe rodziny, szczególnie w weekendy lub dni świąteczne.
Przemierzając park po wyznaczonych ścieżkach, po chwili dochodzimy do drugiego, mniejszego nieco stawu, zwanego "Galmon", bo jak sama nazwa wskazuje wydobywano tutaj galman.
Staw "Galmon".
Myślę, że warto odwiedzić tutejszy park "Grota" i połączyć go z wycieczką do "Suchogórskiego Labiryntu Skalnego" oraz ze zwiedzeniem "Dołow Piekarskich", o których była już mowa na blogu.
Wyświetl większą mapę
Piękny park, nie spodziewałam się, że Górny Śląsk skrywa takie malownicze krajobrazy.
OdpowiedzUsuńA gdzie Grota? :)
Pozdrawiam
Grota widoczna jest na dwóch zdjęciach z perspektywy. Pomimo tego, że ma pewną wartość historyczną została bardzo kiczowato pomalowana i fotki nie zrobiłem.
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Aha ;) Rozumiem.
UsuńInicjatywa mieszkańców była wspaniała . Z miejsc z pewnością zaniedbanych powstał wspaniały park ze stawami. Zadowoleni pewno są wędkarze jak i spacerowicze. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo prawda, ale miasta stara się o środki, by jeszcze bardziej ten park uatrakcyjnić. Kiedyś ludzie korzystali z kąpieli, jednak w poprzednich latach, kiedy nie było kanalizacji część brudów spływała do stawów i woda mocno się zanieczyściła. Teraz jest w miarę czysta, ale koło wędkarskie zakazuje kąpieli. Zresztą Sanepid też.
UsuńPozdrawiam :)
Oglądając zdjęcia wcale się nie dziwię, że całe rodziny spędzają tu wolny czas w święta i weekendy, bo to wspaniałe miejsce na odpoczynek z dala od cywilizacji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
W takich mniejszych dzielnicach postawa obywatelska jest bardziej widoczna.
UsuńPozdrawiam.:)
Kolejne ciekawe miejsce w bliskiej mi okolicy. Cieszą takie inicjatywy mieszkańców :)
OdpowiedzUsuńW takim razie jak będziesz jechał rowerem to możesz wstąpić. :) W przyszłości park ma być rewitalizowany z pomocą miasta. Ale to jeszcze chyba dalsza perspektywa.
UsuńPozdrawiam.
Bardzo ciekawe miejsce .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i też pozdrawiam. :)
UsuńTo miejsce jest fantastyczne na wypoczynek. Cieszy, że mieszkańcy pragną upiększać swoje okolice...Takie stawy dla wędkarzy to prawdziwy raj. Jestem pewna, że wpuszczają tutaj młody narybek...Kolejny świetny post i fantastyczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)))
Trochę un olewam, że nie było pogody do zdjęć. :( I ten park wyszedł jakby nostalgicznie, ale rzeczywiście jest to miejsce, gdzie dominują wędkarze. Choć jest też sporo spacerowiczów. ;)
UsuńDziękuję za pochwałę i pozdrowienia i też serdecznie pozdrawiam. :). :)
Piszesz o rewitalizacji, mam nadzieję że nie odbierze ona charakteru temu miejscu! Mnie szczególnie zauroczyły te schodki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście schodki są charakterne. :) Myślę, że jeśli chodzi o tą rewitalizacje to trzeba to trochę brać z przymrużeniem oka. Ileż to już było planów na temat wielu przedsięwzięć i nie wiele z tego wyszło. )
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Ładne miejsce i pewnie często wykorzystywane przez mieszkańców do "ładowania akumulatorów" i poprawy nastroju, zważywszy, że to oni sami przyczynili sie do powstania takiego uroczego miejsca.
OdpowiedzUsuńW mojej byłej dzielnicy gdyńskiej jest podobny choć niestety mniejszy park ze stawem. Pamiętam, że zawsze w dni wolne było tam tłoczno, mieszkańcy, którzy swoich skrawków zielonych nie mieli, chętnie wychodzili i siadali na ławeczkach na sąsiedzkie pogawędki. Tu pewnie jest podobnie.
Pozdrawiam :)
Tak tu jest podobnie. Z tym, że jest to dzielnica peryferyjna i większości złożona z zabudowy jednorodzinnej z ogródkami przydomowymi. W związku z tym większość mieszkańców nie narzeka jak wykorzystać wolny czas? Jednak park Grota stanowi zapewne centrum rozrywki, nie wspominając już o tym, że w tej samej dzielnicy jasiek 1,5 km jest zlokalizowane całoroczne centrum narciarskie.
UsuńPozdrawiam. :)
Kolejny przykład że wiele miejsc, powinno być oddanych pod opiekę grup zapaleńców - którzy na pewno zrobią z tego lepszy użytek (ku pożytkowi publicznemu) niż zgraja urzędasów.
OdpowiedzUsuńŚwięta prawda! Nic dodać nic ująć. :)
UsuńChwała wędkarzom, że dbają :) Wiele osób, które całkiem inaczej wyobrażają sobie Śląsk, będzie mile zaskoczonych, jeśli odwiedzą Twój blog :) Sama odkrywam dzięki temu kolejne malownicze i całkiem urokliwe miejsca w tym rejonie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDokładnie jest jak napisalaś. Jeśli się trafi jakiś śmieć jest to rzadki przypadek. na ogól ludzie mają większy szacunek do tego co sami zrobią i potem bardzie o to dbają. :)
UsuńJeśli chodzi o "Czorny Śląsk", to Cie jeszcze zaskoczę. :)
Pozdrawiam. :)
Moja siostra mieszka niedaleko, widzę że koniecznie musimy się do niej wybrać ;)
OdpowiedzUsuńJest tam sporo dzikich miejsc do pooglądania. :)
Usuń