Warka na ogół kojarzy się tylko ze złocistym napojem, które jest tu produkowane i podawane ludziom od setek lat. I słusznie, bo tradycja piwowarska tu zawsze była żywa.
Ba, nawet nazwa miasta wskazuje na związek z piwem.
Pierwsze źródła historyczne podają nazwę Varca w 1231, w 1508 pojawia się już współczesna forma Warka. Geneza nazwy miasta nie jest jednak jednoznacznie ustalona, a wyróżnia się dwie hipotezy.
1. Według pierwszej nazwa miasta powstała od przedrostka war i przypuszczalnie określała miejsce wirów rzecznych.
2. Miasto od wieków słynęło z warzenia piwa, stąd inna teoria głosi, że nazwa Warka pochodzi od słowa „warzyć” (kipieć, kotłować się), co odpowiada jednemu z procesów produkcji piwa.
Warka to także piwowarska jednostka miary oznaczająca porcję piwa uzyskanego z jednego warzenia. Funkcjonował również gwarowy rzeczownik war(ka) = ‘warzenie, gotowanie’.
I chyba ten drugi trop jest bliżej prawdy. :)
Rzemiosło związane z produkcją piwa w Warce sięga XV w. Już wtedy na terenie dzisiejszego miasta Warka produkowany był napój alkoholowy na bazie jęczmienia. W 1478 miasto otrzymało od Księcia Mazowieckiego, Bolesława V, przywilej zastrzegający wyłączność dostaw tamtejszego piwa na swój dwór i sprzedaży w piwnicy warszawskiego ratusza. Kroniki historyczne wskazują, że w XVI w. na terenie miasta piwowarstwem zajmowało się aż 30 piwowarów, podczas gdy w dużo większej Warszawie liczba piwowarów wynosiła 38.
Przekazy historyczne, legendy i utwory literackie potwierdzają fakt, iż piwo z Warki, które ceniono za smak, klarowność i kolor gościło na stołach całego kraju podczas najważniejszych uczt i biesiad. Książę mazowiecki Bolesław V w dowód uznania nadał przywilej zastrzegający wyłączność dostawy wareckiego piwa na swój dwór (1483). Na początku XVII w., Jędrzej Święcicki, geograf i historyk Mazowsza, pisał, że „Pomyślność Warki stała przede wszystkim piwem…”
Jednak Warka to nie tylko piwo, ale również bogata historia, ludzie i ciekawa zabudowa.
Dzisiaj - Warka – to ciekawe miasto w woj. mazowieckim, w powiecie grójeckim, siedziba gminy miejsko-wiejskiej Warka. Położona jest nad rzeką Pilicą. W latach 1975-1998 miasto administracyjnie należało do woj. radomskiego.
Była miastem królewskim Korony Królestwa Polskiego.
Według danych z 31 grudnia 2010 miasto miało 11 435 (miasto i gmina 18 831) mieszkańców, w tym: 5571 mężczyzn i 5864 kobiet.
Rynek w Warce zwany - Placem Stefana Czarnieckiego
Widok spod budynku straży na Rynek, Urząd Miejski oraz lokalny supermarket
Elementy na rynku nawiązują do bogatej historii Warki
Historia Warki
Pierwsza wzmianka o miejscowości pochodzi z XIII wieku. Warka otrzymała prawa miejskie między 1284 a 1321, ponieważ w 1321 Książę Trojden I, potwierdził już fakt istnienia miasta Warka. Miasto rozwijało się głównie jako ośrodek produkcji piwa oraz dzięki handlowi.
W 1478, Książę mazowiecki Bolesław V, nadał Warce przywilej zastrzegający wyłączność dostaw tamtejszego piwa na swój dwór i sprzedaży w piwnicy warszawskiego ratusza. Przywilej ten został potwierdzony przez księcia w 1483. XVI wiek to okres dalszego rozkwitu miasta. O wysokim rozwoju piwowarstwa w Warce świadczy liczba piwowarów wykazana w lustracji dóbr królewskich. Wynika z niej, że w 1577, w Warce zamieszkiwało 30 piwowarów. Dla porównania, w znacznie większej Warszawie, było w tym czasie 38 mistrzów piwowarskich. Warka była wówczas drugim co do wielkości ośrodkiem piwowarskim w Księstwie Mazowieckim, a warzone tam piwo doceniane było m.in. przez takie osobistości ówczesnej Europy jak papież Klemens VIII .
Warka była miastem niegdyś bardzo rozległym i zamożnym – czego dowodem jest choćby to, że rynek dawnego miasta znajdował się tam, gdzie się dziś znajduje cmentarz grzebalny, zwany 'starym'. Znajdował się tam niegdyś kościół św. Anny. Miasto miało niegdyś kilka kościołów (Farny, O.O. Dominikanów, św. Barbary, św. Anny, św. Leonarda, Świętego Ducha i O.O. Franciszkanów.) Istnieje podanie, jakoby ongi przed wiekami księżna warszawska pisała do ks. Wareckiej: „ Kiedyż to nasza Warszawa będzie tak wielką, jak Warka?”
W czasie potopu szwedzkiego, regimentarz Stefan Czarniecki pobił w 1656 w bitwie pod Warką wojska szwedzkie.
Od 1795 miasto w zaborze pruskim. W latach 1807-1815, Warka leżała w Księstwie Warszawskim, potem w Królestwie Polskim. W czasie II wojny światowej miasto zostało prawie doszczętnie zniszczone w wyniku działań na przyczółku warecko-magnuszewskim. Nad Warką swój pierwszy lot bojowy odbył 23 sierpnia 1944 1 pułk lotnictwa myśliwskiego Warszawa stworzony przy armii polskiej na wschodzie.
Detal na słupku nawiązuje do ówczesnego herbu miasta
Oprócz Czarneckiego warto też wspomnieć o innych znanych osobistościach. Kazimierzu Puławskim i Piotrze Wysockim.
Nie sposób udać się więc do skromnego parku i zobaczyć te postacie na postumentach. Mają ogromny wkład w znaczeniu i historii miasta.
W Warce swoje dzieciństwo spędził opisywany na kartach podręczników jako
„bohater dwóch narodów” polskiego i amerykańskiego gen. Kazimierz
Pułaski.
Obecnie w siedemnastowiecznym dworze na Winiarach w Warce
znajduje się muzeum jego imienia.
Z dziejami Warki wiążą się także dramatyczne losy innego bohatera. W 1797 przyszedł na świat w Warce Piotr Wysocki.
Bohater powstania
listopadowego został pochowany na wareckim cmentarzu. W mieście znajduje
się tablica upamiętniająca miejsce, w którym stał dom zamieszkany przez
Piotra Wysockiego po powrocie z zesłania a pomnik bohatera znajduje się
na placu przy gminnej instytucji kultury „Dworek na Długiej”.
Warkę dotkliwie dotykały kolejne wojny, pożary i klęski. Miasto na zmianę przezywało kryzysy i okresy prosperity. Szczęśliwie przetrwało do dzisiaj a pozostałe z różnych okresów historycznych zabytki kształtują tożsamość historyczną i kulturową jego mieszkańców oraz stanowią atrakcje dla odwiedzających miasto turystów.
W takim razie nic nie pozostaje innego jak przynajmniej na dzień zatrzymać się w Warce. W letni dzień można pomoczyć się w Pilicy, a po drodze spojrzeć na ciekawy most kolejowy.
źródła:wikipedia.pl,warka.pl
Wyświetl większą mapę
Bez wątpienia polskie miasta i miasteczka pięknieją. Renowacja wydobywa pięno przykryte patyną czasu.
OdpowiedzUsuńDokładnie, choć przy okazji renowacji budynków często nakłada się warstwę styropianu, pod którym przykryte są często wartościowe detale lub inne wartościowe elementy starej zabudowy.
UsuńPrzez dłuższy czas miałam kłopot z otwarciem Twego Bloga, potem z komentarzami.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że w końcu wirtualne złe moce przestały działać !
Zgadzam się z Krzyśkiem.
O Warce poczytałam z przyjemnością - bo tam mnie jeszcze nie było.
pozdrawiam
Ja osobiście przez kilka godzin nie potrafiłem otworzyć boga. Jednak po weryfikacji się udało. :)
UsuńRejon Warki jest też bogaty w stawy i rozlewiska rzeki Pilicy, które nadają się na letni wypoczynek. :)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za wpis.
W Warce byłem parę razy, choć za każdym razem krótko - mimo, że mam w sumie niedaleko, to jakoś mnie nigdy niespecjalnie pociągała. A może właśnie dlatego, że tak blisko?
OdpowiedzUsuńByć może dlatego, że blisko.
UsuńDziękuję za przypomnienie tego miasteczka. Byłam tam kiedyś na obozie wędrownym. Zmieniło się bardzo, na plus.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
To dobrze, że jednak dzięki zaangażowaniu lokalnych społeczności zmieniają się na lepsze. :)
UsuńPozdrawiam i dziękuje za odwiedziny. :)
Ładne zadbane miasteczko. Mnie właśnie kojarzy się ze złocistym trunkiem, szczególnie w wersji Strong :)
OdpowiedzUsuńKazik Pułaski już wielokrotnie bywał na etykietach tego napoju. :)
OdpowiedzUsuń