W miejscowości Bojmie należy skręcić w kierunku północnym, potem lokalna droga pośród zielonych łąk i piaszczystych lasów, równolegle do rzeki Kostrzyń, doprowadzi nas do uroczego kompleksu muzeum etnograficznego, o którym mało kto nawet wiedział. Nawet niektórzy tubylcy z miejscowej gminy o nim nie słyszeli.
A naprawdę miejsce warte odwiedzenia.
Na początek trochę historii i wiadomości ogólnych.
Wieś Sucha na Podlasiu, malowniczo położona nad rzeczką Kostrzyń (dopływ Liwca) w bezpośrednim sąsiedztwie rozległego kompleksu stawów i w pobliżu pięknego lasu przyciągać może turystów nie tylko swoimi walorami krajobrazu, alei starym drewnianym dworem, wokół którego od kilku lat gromadzone są zabytkowe budowle drewniane, przenoszone z bliskich i dalszych okolic ocalone tym samy od zagłady.
Główny obiektem tego zespołu, noszącego nazwę Muzeum Architektury Drewnianej Regionu Siedleckiego, jest obszerny modrzewiowy dwór wzniesiony w Suchej w 1743 roku z inicjatywy Ignacego Cieszkowskiego kasztelana liwskiego. Jest to obiekt barokowy, parterowy, z narożnymi alkierzami od strony wjazdu, kryty czapą wysokiego gontowego dachu, ozdobiony klasycystycznym arkadowym portykiem dostawionym w 1843 roku i w tymże roku całkowicie oszalowany. Do pierwotnego układu wnętrz należy trakt pokoi od strony ogrodu z fragmentami oryginalnych, dekoracyjnych malowideł na stopach i ścianach. W 1787 roku dwór uświetnił swymi odwiedzinami król Stanisław August Poniatowski. W 1814 roku urodził się tu August Cieszkowski, wybitny filozof i ekonomista.
Ostatnim właścicielem dworu przed reformą rolną w 1945 roku był Felican Dembiński Cieszkowski. Po wojnie mieszkali tu pracownicy PGR. W 1988 roku kompletnie zniszczoną budowlę nabyli Maria i Marek Kwiatkowscy, którzy rozpoczęli intensywną i gruntowną odbudowę zabytku. Obiekt otrzymał nowy dach, ze struganego wióru, w większości nową stolarkę okienną i drzwiową poza zachowanymi i odrestaurowanymi pięcioma oryginalnymi parami drzwi. Zachowano, gdzie to było możliwe, stare drewniane podłogi. Po kilku trudnych latach prowadzenia prac budowlano - restauratorskich udało się w końcu przywrócić dawny wygląd dworu zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz.
Na obecne wyposażenie wnętrz składają się różnorodne meble bidermajerowskie i eklektyczne z XIX wieku, obrazy (portrety szlacheckie oraz pejzaże malowane głównie przez Piotra F. Marczewskiego i Marka Kwiatkowskiego), akwarele, rysunki, drobne rzeźby i przedmioty sztuki użytkowej odtwarzające charakter i klimat polskiego dworu szlacheckiego.
Po odrestaurowaniu i urządzeniu, 14 października 1993 roku, w 250 rocznicę istnienia dworu nastąpiło jego uroczyste ponowne "otwarcie" i nadano mu rangę obiektu muzealnego.
W otoczeniu dworu zachował się ogród ze starym drzewostanem oraz od strony półnowncej XIX - wieczny budynek dawnej oficyny, wykorzystywany dawniej jako leśniczówka. Na przyległym do dworu terenie, gdzie niegdyś znajdowały się zabudowania gospodarcze, został utworzony skansen drewnianego budownictwa zabytkowego, charakterystycznego dla regionu siedleckiego. Służy on różnorodnym celom popularno - naukowym i kulturalnym.
[Źródło informacji:sucha.podlasie.pl]
Ze względu na ograniczony czas, wszędobylskie komary oraz potrzebę liczenia się z innymi - zaprezentuje kilka fotografii skansenu zlokalizowanego po obu stronach drogi.
Parking, na który trzeba wjechać przez ciekawą bramę.
Trafiliśmy na plener młodożeńców
Bardzo ciekawa budowla, szczególnie ciekawe są dachy przypominające gont
Wiadomo, że studnia
Młyn
Portyk dworku
Konstrukcja podtrzymująca zadaszenie nad schodami.
Balustrada
Ciekawe ościeżnice, które trochę się różnią od tych stosowanych na wschodzie Podlasia.
Niestety podwórka i obiekty podupadaja.
Od momentu kiedy Siedlce przestały być miastem wojewódzkim skansen sukcesywnie podupada.
Ciekawy piętrowy obiekt
Ta budowla jakby niedawno została tu postawiona?
Naturalny element skansenu.
Z tej strony dwór wygląda naprawdę bardzo imponująco i bogato, ale podupada.
Złożyłem życzenia. :)
Nie wiem dlaczego nikt o to nie dba?
Przechodząc rzez ulicę trafiamy do drugiej, bardziej zadbanej części skansenu.
Powozownia i stajnia.
Ciekawa sentencja "Pod starym dachem acz ojczystym"
Czas powrotu
Aby zobaczyć wszystko i zwiedzić wnętrza pozostałych obiektów trzeba by zarezerwować cały dzień z piknikiem nad rozlewiskami rzeki Kostrzyń. Dlatego postanowiłem jak Piotr Gąsowski - 'wrócić tu juz za rok'.
Pokaż Bez tytułu na większej mapie
Lubię skanseny za atmosferę i sentyment. Tutaj też go można zobaczyć, chociaż oglądając mam mieszane uczucia. Brakuje gospodarza, środków, no nie wiem czego, ale część zabudowań jest wyraźnie zaniedbana. Szkoda.
OdpowiedzUsuńAle relacja fajna , zdjęcia również.
Pozdrawiam
Dzięki za wpis i odwiedziny. :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście miejsce fajne, ale w ogóle nie oznakowane, do końca nie wiedziałem, czy dobrze jadę? Obiekty są super jest ich naprawdę dużo, ale nie ma żadnej promocji parku.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Ech, szkoda że w Polsce marnuje się tyle fajnych obiektów. A wystarczyłoby tylko, żeby ktoś o to zadbał. Dziwne, że nikt się tym bardziej skrupulatnie nie zajmuje, brak oznaczeń, nikt tego nie promuje? Przecież takie fajne miejsce, z potencjałem! Ale może jeszcze nic straconego :) Bardzo ciekawa fotorelacja, jak zawsze. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego inne muzea etnograficzne potrafią sobie lepiej radzić. ? Władze marszałkowskie więcej kasy przeznaczają zapewne na Warszawę ;)
UsuńPs. Dzięki za komentarz i wizytę.
UsuńPozdrawiam.:)
Niesamowite miejsce, uwielbiam takie. Przyznaje, ze ten wpis zrobil na mnie wrazenie i z ogromna przyjemnoscia przeczytalam i obejrzalam zdjecia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz. :) Miejsce niezwykłe. :)
UsuńPrzepiękne miejsce, na mnie zrobiły wrażenie te wszystkie zarośnięte schody - z jednej strony szkoda, że nikt o to nie dba, ale z drugiej - świetnie tam wygląda tak na dziko:)
OdpowiedzUsuńJednak skanseny są po to, by ocalić to czego by już nie było. :)
UsuńPozdrawiam.:)
Bardzo piękna wycieczka po skansenie.Śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że skansen zaczyna się sypać. Toż to perełka mogłaby być.
A nowożeńcy teraz wszędzie robią zdjęcia. I jest sukcesem jak trafi się jedna para.
Na zamku w Ojcowie godzinę czekałam, żeby zrobić zdjęcia ogrodom włoskim. Para za parą się fotografowała. Taka moda teraz - zdjęcia w plenerach.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
No właśnie, takie miejsca mają swój urok i są na ogół fotogeniczne.
UsuńDziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam.
Piękne te stare dworki. Szkoda, że niektóre tak niszczeją.
OdpowiedzUsuńPewnie chodzi o kasę i okazanie szczególnego osobistego zainteresowania.?
UsuńWspaniała wyprawa, piękne miejsca, świetne zdjęcia, tylko się zbierać i ruszać w przedstawione okolice:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki za miły komentarz. W okolicy jest naprawdę sporo do zwiedzania. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Tak to są piękne tereny, trochę niedoceniane. Nie byłam wcześniej w tym skansenie, niesamowite domy, dwory a nie zwykłe chałupy. Szkoda, bo mogą zginąć bezpowrotnie!
OdpowiedzUsuńO Matko Jedyna!
OdpowiedzUsuńSerce mi łzawi na widok tego zaniedbanego skansenu. Gdzie jest kierownictwo tego obiektu.
Ktoś powinien być pociągnięty za te zaniedbania.
Uwielbiam skanseny, architekturę drewnianą. Tego niestety nie znam.
Pozdrawiam:)
Po drodze przy okazji wstąp. Serdecznie pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny. :)))
Usuńlooks like a great historical place!
OdpowiedzUsuńAt this point were collected individually into a wooden monuments of the area.
UsuńPrzepiękne miejsce, szkoda że brakuje gospodarza.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Skansen powinien żyć. Wycieczki imprezy plenerowe lub jeszcze inne spotkania regionalne.
UsuńNawet żadnych informacji nie ma jak tam dojechać?
Cudne miejsce :), bardzo fotogeniczne ;)... Wielka szkoda, że w coraz gorszym stanie... :(
OdpowiedzUsuńMoże ktoś władny się spamięta.
UsuńBardzo lubię takie miejsca! Takie obiekty trzeba chronić przed wyniszczeniem.
OdpowiedzUsuńA no właśnie!
UsuńMasakra - pracuję w skansenie chorzowskim i takiego skansenu jeszcze nie widziałem.
OdpowiedzUsuńSzkoda że tak niszczeje. Może lokalna społeczność się uaktywni ...
Damian z Siemianowic
Zapewne lokalna władza śpi od lata. I nie wiem za co biorą kasę? Sląskie muzeum nie co porównywać, choć obiekty zasługują na uwagę.
Usuń