Nazwa doliny pochodzi od przepływającego potoku o nazwie Sąspówka, (od nazwy miejscowości: Sąspów, gdzie znajdują się źródła) który stromo jest wcięty pomiędzy dwoma wapiennymi wzgórzami. Jedna to Złota Góra, na której jest usytuowany parking oraz zajazd "Złota Góra" (niestety na ogół nieczynny) oraz Góra Chełmowa, gdzie znajduje się słynna Grota Łokietka.
Dolina Sąspowska widziana z Jonaszówki
Natomiast jeśli chodzi o sam strumyk Sąspówka, bo początkowym biegu tak wygląda – to jest potok w województwie małopolskim, na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, mający 5 km długości. Stanowi prawy dopływ Prądnika. Jak wspomniałem wcześniej swój początek bieg rozpoczyna we wsi Sąspów, tuż nieopodal kościoła. Wybijają tu źródła z niezwykle czystą i smaczną wodą. Kolejne źródła zasilające potok znajdują się w Dolinie Sąspowskiej. Tymi źródłami są m.in.: źr. Harcerza, Spod Graba, Ruskie, Filipowskiego. Ich wydajność wynosi od 15 l/s w początkowym źródle do 8 l/s.
Źródło Harcerza
Jako ciekawostkę warto zaznaczyć, że w źródle Harcerza żyje wypławek alpejski, będący reliktem ostatniej epoki lodowcowej. Potok płynie po dnie doliny spokojnie meandrując po szerokim jej dnie wśród skupisk buczyny karpackiej, łąk rajgrasowych i ostrożeniowych oraz łęgów głównie wierzbowych i olchowych.
W rzece tej żyją bobry, które zostały sprowadzone tutaj w 1985 roku. Są również piżmaki - to tutejsi przybysze z Czech, które uciekając z tamtejszej hodowli w 1905, przekroczyły granice kraju i dotarły m.in do Sąspówki. W pobliżu ujścia do Prądnika potok tworzy jar. Sąspówka, w przeciwieństwie do Prądnika, charakteryzuje się wyjątkowo czystą wodą (I klasa czystości). Woda ta wykorzystywana jest do zasilania stawów, gdzie hoduje się pstrągi. Wcześniej nawet zasilała młyn. Obecna willa "Pod Kometą" to relikt starego młyna wodnego z pocz. XIX w.
Dnem doliny wyznakowany jest żółty szlak turystyczny, ale od momentu kiedy pojawiły się tu bobry, to niestety jest od trudny do pokonania - szczególnie w dolnym jego odcinku, gdzie nurt wody jest bardziej bystry a dolina rozległa.
Najlepiej te trasę pokonywać zima lub po dłuższej suszy. Wiosną w niektórych miejscach zalegają rozlewiska wodne trudne do przejścia w obuwiu turystycznym. Czasami spotyka się od 10 -15 cm wody od dna doliny. Nawet jesienią ubiegłego roku bez dodatkowych opadów niektóre miejsca trzeba było obchodzić.
Trasa: Złota Góra - parking (szlak zielony) Dol. Sąspówki - Ojców - Złota Góra
Kilka fotek z trasy
Skrzyżowanie szlaków
Pstrągarnia
Skała Jonaszówka - punkt widokowy
Willa Pod Kometą
Niemniej, gorąco polecam wycieczkę od samego Sąspowa, potem (niektóre zabudowania wioski ciekawe) trasa szlaku wiedzie wśród widocznych ostańców do samego Ojcowa. Tutaj obok węzła szlaków turystycznych można się stosownie posilić, a nawet uzupełnić brakujące płyny.
Jeśli chodzi o płyny to polecam willę "Pod Bocianem"
Willa Słoneczna a poniżej gadżeto-market :)
Polecam także dwie inne wycieczki: Dolina Prądnika oraz Ojców - willa "Pod Koroną" i "Igła Deotymy"
Udanej wycieczki !!!
Ostatnio myślałam nad wypadem do OPN,a teraz twój wpis... teraz to już muszę tam wkrótce wrócić
OdpowiedzUsuńPewnie, że warto. Polecam każdą porę roku w OPN.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
NOSTALGIA.
OdpowiedzUsuńPRZYPOMNIENIE DAWNYCH WĘDRÓWEK.
ZNAJOMYCH SZLAKÓW.
PTTK - OWSKICH RAJDÓW Z BLISKIMI SERCU POSTACIAMI.
PAMIĘĆ.
WZRUSZENIE.
DZIĘKUJĘ.
A. T
Polecam się na przyszłość i dziękuję za wizytę
UsuńJak tam malowniczo!! Dziś za oknem słońce, więc jeszcze łatwiej było sobie to wszystko wyobrazić. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety pochmurno, ale rzeczywiście miło wspomnieć :)
UsuńPiękną pogoda na wspaniały spacer. Miło się spacerowało i podziwiało przyrodę . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście miło było pospacerować po OPN
UsuńPolecam gorąco ;)
Dziękuję i pozdrawiam :)
Mogę tylko powiedzieć "Witaj u mnie w domu".
OdpowiedzUsuńWszystkie te miejsca znam jak własną kieszeń i kocham te okolice najbardziej ze wszystkich. Mieszkam w Jerzmanowicach, a pobliskie dolinki bardzo często zwiedzam - rowerowo lub pieszo. Jak miło oglądać zdjęcia z miejsc tak bliskich mojemu sercu.
Dziękuję za tę wycieczkę i serdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję bardzo Mario za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie. Jest tam naprawdę wiele ciekawych atrakcji turystycznych.
UsuńDziękuję i pozdrawiam ;)
Uwielbiam Ojców i okolice. Piękne tereny pełne przyrody, spokoju i odetchnienia. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście jest to bardzo dobre miejsce na odpoczynek :)
UsuńDziękuję za wizytę i pozdrawiam ;)
Bajeczne jesienne pejzaże!
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPstrągarnia, piękny widok! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńMiejsce przeurocze. Szkoda jednak, że podupada zabudowa uzdrowiska z czasów jego świetności. Pozdrawiam 😀
UsuńPiękne okolice warte odwiedzenia.pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBajecznie piękne zdjęcia. Ojców jest przepiękny i warto tam wracać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie...:-)
Cudowne pachnące jesienne zdjecia miejsca niesamowite serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW Harcerskim to niejeden bidon napełniłem - smaczna ta woda, a o wypławku nie wiedziałem - ale mam nadzieję ze żadnego nie wypiłem ;-)
OdpowiedzUsuńPark Ojcowski to moje ulubione miejsce na wypad sobotni. Podczas Twojego pobytu jesień i pogoda była zachwycająca.
OdpowiedzUsuńMiałam nadzieję zobaczyć taką zjawiskową jesień jak jest na Twoich zdjęciach podczas listopadowej soboty. Niestety, było bardzo zimno, szaro i już bezlistnie.
Pozdrawiam serdecznie:)