niedziela, 2 lutego 2014

Bytom - Wzgórze Małgorzatka

Bytom to bardzo stare miasto, choć w większości ludziom kojarzy się z okresem PRL-u,  wydobyciem węgla  i przemysłem ciężkim,  który w tej chwili już nie istnieje. Często po fabrykach, hutach i kopalniach pozostały tylko zgliszcza. Najczęściej to były bardzo wartościowościowe obiekty zasługujące na ochronę prawną. Niestety takich budowli zostało już nie wiele. 
Ja jednak ubolewam nad tym, że został zniszczony został cały potencjał starego grodu z nad Bytomki. Kiedy zaczęto wydobycie pod miastem, skutkiem tego były spękane domy, zapadające się ulice oraz strach inwestorów, którzy obawiają się lokowania tu swoich interesów. Niewątpliwie jest to jeden z czynników, że w bezrobocie jest tu bardzo wysokie.  W tej chwili Bytom potrzebuje młodych i twórczych ludzi, którzy dostrzegą w nim szansę rozwoju. Niestety tak nie jest. Większość młodych kreatywnych ludzi ucieka ze Śląska.  Najczęściej do krajów UE lub innych miast.
 Kiedyś miasto było bogate, bo  w Bytomiu wydobywano srebro, kiedy wyczerpały się jego złoża, odkryto węgiel. Teraz też przestaje się wydobywać węgiel i trzeba coś
znaleźć w jego miejsce. Jednak Bytom ma co zaoferować swoim mieszkańcom oraz gościom. To spuścizna  architektury XIX wieku, której trudno szukać gdzie indziej.

Niewielu mieszkańców  miasta oraz  regionu widzi, że są tu jednak miejsca wyjątkowe, ciekawe i mało znane, i zasługujące na szczególne zainteresowanie.
Piękną secesję  dostrzega się tu na każdym kroku. Widoczna jest  w zdobieniach kamienic, w rzeźbie, w malarstwie, tworząc charakterystyczny śląski pejzaż połączony z wieżami kopalnianymi czy  fabrycznymi kominami. To połączenie skłania do przemyśleń i zastanowienia się, co zrobić, by pozbyć się patologi i przyczynić się do poprawy ogólnego wizerunku miasta oraz zachowania tego szczególnego  krajobrazu. 
Takim ciekawym miejscem, stanowiącym początki bytomskiego grodu   jest wzgórze nad Bytomką, zwane - Małgorzatka lub wzgórze Małgorzaty.


I dzisiaj chciałbym Wam pokazać to miejsce na kilku fotkach.


Wzgórze widziane od strony zachodniej


Podejście na Małgorzatkę








 Na wzgórzu wokół kościoła położony jest mały, stary  cmentarz


Widok od strony zachodniej


Od południa



 Ze wzgórza otwierają się widoki na pozostałości po ciekawej kopalni "Szombierki"


Widok od strony wschodniej


Zabytkowy szyb Krystyna i Szyb Ewa widziany z Małgorzatki.


To co pozostało z byłego koncernu Hohenzollern

Wzgórze św. Małgorzaty w Bytomiu  – miejsce założenia pierwszego grodu bytomskiego, którego powstanie szacuje się na połowę XI wieku.

Pierwsze wzmianki o osadzie Bitom pochodzą z lat 1123 – 1125 z zapisu kardynała Idziego o dochodach opactwa benedyktynów w Tyńcu pod Krakowem. Na mocy tego dokumentu mieli oni prawo pobierać tu opłaty targowe, a także prowadzić dwie tutejsze karczmy. Prace archeologiczne wskazują jednak że istniał tu wcześniej gród w XI wieku. Gród ten założony został prawdopodobnie w 1020 przez Bolesława Chrobrego i stał się później siedzibą kasztelanii.


Ze względów obronnych na pierwotne położenie Bytomia wybrano wzgórze św. Małgorzaty, naturalne wzniesienie, z jednej strony chronione przez opływającą je rzekę Bytomkę, z pozostałych przez podmokłe łąki

Naturalne wzniesienie o dużym znaczeniu militarnym, z jednej strony chronione przez opływającą je rzekę Bytomkę, z pozostałych przez podmokłe łąki stanowiło ważny punkt strategiczny na szlaku handlowym z Wrocławia do Krakowa. Bezpośrednią przyczyną wybudowania warownego grodu były toczące się w tamtym okresie walki polsko-czeskie o panowanie nad Śląskiem. Dzięki swojemu położeniu Bytom miał zagrodzić wojskom czeskim drogę do Krakowa.

Około 1170 roku Bolesław Kędzierzawy ufundował tu murowany kościół św. Małgorzaty, którego kształt uwieczniony został na tympanonie Jaksy pochodzącym z kościoła św. Michała na wrocławskim Ołbinie. Po lokacji miasta Bytomia w 1254 roku znaczenie dawnego grodu na wzgórzu św. Małgorzaty spadło. Ziemia bytomska w momencie przejęcia przez Mieszka Plątonogiego została – trwale – odłączona od Małopolski i przyłączona do Śląska.

W roku 1254 książę opolsko-raciborski Władysław zezwolił na lokację na prawie magdeburskim miasta Bytomia, które nadał zasadźcy Henrykowi. Od tego momentu dawny gród na wzgórzu Małgorzaty zaczął tracić znaczenie na rzecz szybko rozwijającego się miasta.

 Po zdobyciu Bytomia przez husytów w 1430 gród, a wraz z nim i kościół, zostały prawdopodobnie doszczętnie zniszczone.

Dom Werbistów

Obecny, już czwarty, kościół św. Małgorzaty wybudowany został w 1881 roku w stylu neogotyckim. Oprócz kościoła i cmentarza na wzgórzu znajduje się także dom zakonny Werbistów mieszczący się tam od roku 1940.
[wikipedia]

23 komentarze:

  1. Bardzo ciekawe historie i piękne zdjęcia...

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna relacja, podoba mi się ujęcie podejścia na Małgorzatkę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wzgórze z prawie tysięczną historią, a na nim skromy niepozorny kościółek. Miejsce warte odwiedzenia, najlepiej w niedzielę, aby wejść do wnętrza kościoła.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tym wyobrażeniem i myśleniem o Bytomiu przeciętnego Polaka to prawda. Jest to pokłosie propagandy z czasów Gierka, gdy wszystko, co największe i najpotężniejsze i sytuujące Polskę pośród dziesięciu największych gospodarek świata wynikało z potencjału węgla. Dobrze, że pokazujesz te miejsca od innej i znacznie ciekawszej strony.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe historycznie miejsce. Chyba w sepii najbardziej przypadło mi do gustu. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię Twoje opowieści bytomskie. W ogóle Bytom jest bardzo ciekawym miejscem i szkoda, że tak po macoszemu traktowany...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pełna zgoda. Trochę szkoda, że władze miasta nie dostrzegają atrakcyjności tego terenu. :(

      Usuń
  7. Ciekawie dokumentujesz pokazywane miejsca. Nie słyszałem o tym wzgórzu, a jak widać, historia Bytomia bierze od niego początek. Smutne, co napisałeś o Bytomiu, o stagnacji i braku perspektyw. Nowych miejsc pracy powstaje niewiele a dawnych ubywa. Czy turystyka jest w stanie napędzić koniunkturę w tym mieście? Zobaczymy.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, ze nie. Podobnie jak ptaki zakładają gniazda w sprzyjającym środowisku tak turyści i wycieczkowicze muszą mieć podobne kryteria. Ba, nawet nie ma odpowiedniej bazy turystycznej i przygotowanych miejsc, które by można pokazać a naprawdę jest ich sporo. Chociażby wspomniana Małgorzatka.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Ciekawa relacja i ładne zdjęcie, smutny widok szybu...
    Podejście na Małgorzatkę ma w sobie coś... :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój Tarnów ma podobnie - odkąd Aleksander Grad "sprzedał" województwo tarnowskie, za posadę wiceministra zdrowia (wykształcenie ma bez mała kierunkowe, gdyż jest geodetą..., a dziś w zamian za wierną służbę ma budować elektrownie jądrowe) - podupada. Jeszcze tylko jeden duży zakład jako tako zipie, i udało się powołać Wyższą Szkołę Zawodową. reszta to degrengolada. Turyści owszem są, ale za mało ich by dać pracę rzeszom ludzi, więc wyjeżdżają... jedni do Krakowa, inni na Wyspy. Podziękujmy rządzącym.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zawsze bylam dumna z historii mego miasta.

    OdpowiedzUsuń
  11. You can even ask to see the label, although no strict guidelines require
    products to list all ingredients. A franchise is a great way to start
    your own business since much of the groundwork has
    already been laid for you. But when your carpet needs a thorough cleaning from
    the roots it is always advisable to call the professional carpet cleaning to do excellent job leaving your carpet stain free, dust free,
    allergen free and odor free.

    Here is my homepage :: grout cleaning Cupertino Ca

    OdpowiedzUsuń
  12. Bushсraft kniveѕ aren't liқe any ther knife.

    OdpowiedzUsuń
  13. Doczytałem się w starych dokumentach, że w roku 1430, Bytom od husyckiej zagłady, wykupił się srebrem, jakie tam wydobywano w XIV wieku. Natomiast poszukuje informacji o jednym z pierwszych młynarzach ze Wzgórza św. Małgorzaty, o nazwisku Opar, Opara.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo miło mi, że gościłeś na moim blogu.!
Za pozostawiony komentarz z góry dziękuję i postaram się jak najszybciej odpowiedzieć. Komentarze anonimowe będą moderowane tylko pod warunkiem, że będą opatrzone imieniem lub pseudonimem (nickiem).
Serdecznie pozdrawiam !!!