środa, 10 lutego 2016

Katowice Nikiszowiec - wieża ciśnień

Wodociągowa wieża ciśnień zlokalizowana jest na terenie zabytkowego osiedla górniczego Nikiszowiec. Wieża powstała ponoć dwa lata wcześniej niż powstało samo osiedle.  Wcześniej przygotowano całą infrastrukturę.





Natomiast Nikiszowiec wybudowano w latach 1908 - 1918, według projektu architektów-urbanistów Emila i Georga Zillmann z Charlottenburga. Osiedle przeznaczone było dla około 1200 rodzin i miało być zaopatrzone w pełną infrastrukturę. 


Klimat z czasów rewolucji przemysłowej



Wieża stoi naprzeciw bramy wjazdowej na teren szybu "Nickisch". Ma dość typową obudowę zbiornika i specyficzny, rzadko spotykany ażurowy trzon. 




Na posumowanie dodam, że w tej chwili osiedle robotnicze Nikiszowiec przeżywa  swój renesans. Często tu przybywają wycieczki z kraju i zagranicy. 
   Specjalnie zdjęcia są pozbawione kontrastowych barw z uwagi na przemysłowy charakter i naturalny osad z sadzy i brudu, który tworzy historię z czasów rewolucji przemysłowej. 

Źródło info: wiezecisnien.eu

15 komentarzy:

  1. Piękne budynki. Oby tylko nikt nie wpadł na pomysł wyburzania, tak jak to się u nas dzieje.

    OdpowiedzUsuń
  2. kiedyś umiano budować kompleksowo. Nikiszowiec to jeden z wielu przykładów. Nawet w PRL-u to się zdarzało, jak choćby całe osiedla - małe miasteczka w Tychach.

    A dziś - bloki w polu (jak w Alternatywach 4), czasem nawet bez komunikacji. Wiadomo, ludzie dojadą sobie wszędzie autem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne... po prostu piękne. U nas w Łodzi osiedla tego typu też przeżywają powtórny rozkwit - rewitalizację, resocjalizację i w ogóle RE przez duże R ;).

    OdpowiedzUsuń
  4. Nikiszowiec zachwyca, ma w sobie coś niesamowitego!

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię Nikiszowiec. Wiosną i latem tamtejsze ogródki są cudne.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lepsza architektura z czasów rewolucji przemysłowej niż ta z czasów rewolucji proletariackiej...
    Wieża bardzo ciekawa, szkoda że bez szczegułów technicznych i komstrukcyjnych bo chętnie bym się zapoznał

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne kadry! Nikiszowiec słusznie staje się znany, to jest po prostu kawałek niezłej, funkcjonalnej architektury, która sprawdza się teraz w całkiem innej rzeczywistości; pewien całościowy zamysł, przemyślany kompleks - na ile mogę ocenić z artykułów, które czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Super zdjęcia, takie klimatyczne... Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam o tym osiedlu w książce Doroty Simonides "Szczęście w garści" chciałabym tam kiedyś pojechać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nikiszowiec (i pobliski Giszowiec) są faktycznie niesamowitymi miejscówkami do zwiedzenia i fotografowania, choć mieszkać to bym tu osobiście jednak nie chciał.

    OdpowiedzUsuń
  11. Spacer po tym osiedlu jest jak żywa lekcja historii. Ładne , klimatyczne zdjęcia.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. To osiedle ma niepowtarzalny ponadczasowy klimat. A wieże ciśnień coraz częściej zanikają, zostają wyburzane albo są bardzo zaniedbane. A szkoda, dziś się już takich nie buduje.

    OdpowiedzUsuń
  13. Na pewno sie wybiore. Na pewno. Juz mialam zrealizowac "Nikiszowiec plan" w zeszlym roku, ale sie nie udalo!
    Piekne foty!

    OdpowiedzUsuń
  14. Nikiszowiec niezmiennie robi na mnie wrażenie.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo miło mi, że gościłeś na moim blogu.!
Za pozostawiony komentarz z góry dziękuję i postaram się jak najszybciej odpowiedzieć. Komentarze anonimowe będą moderowane tylko pod warunkiem, że będą opatrzone imieniem lub pseudonimem (nickiem).
Serdecznie pozdrawiam !!!