Dzisiaj
chciałbym Wam pokazać zniszczone przez górnictwo miejsce, które po 50 latach
się odrodziło na nowo. To bardzo ciekawy i mało znany obszar, które przyroda
odzyskała na nowo, są to wspomniane w tytule Kocie Górki, znajdujące się
na pograniczu Piekar Śląskich i Radzionkowa. Miejsce, które bardzo polecam
mieszkańcom Bytomia, Piekar czy pobliskiego Radzionkowa. Tu naprawdę warto
wybrać się, by obserwować interesujące rośliny i zwierzęta, a szczególnie
urozmaicony krajobraz. Co prawda ja się tu wybrałem na początku lipca, ale
najlepiej tu przybyć na początku wiosny, kiedy zieleń nie jest tak mocno
rozwinięta.
Miasto Piekary Śląskie ustawiło tu tablicę informacyjną.
Kierując się z Radzionkowa zaraz za tunelem należy skręcić w lewo.
Obok są pola i rozległe ugorowiska.
Przegorzan kulisty.
Kierując się z Radzionkowa zaraz za tunelem należy skręcić w lewo.
Obok są pola i rozległe ugorowiska.
Przegorzan kulisty.
Na północ od polnej drogi podziwiamy takie dzikie pola rumianu.
Bo najpiękniejsze są polne kwiaty....
W głębi widać Piekary
Wzdłuż drogi w kierunku Księżej Góry towarzysza pola uprawne.
Bo najpiękniejsze są polne kwiaty....
W głębi widać Piekary
Wzdłuż drogi w kierunku Księżej Góry towarzysza pola uprawne.
Gwarantuję, że niebawem wyruszę tam po raz
kolejny i zapewne będą też inne zdjęcia. Po za tym wszelkie inne atrakcje pozostaną odkryte. Ale o tym zapewne będzie już inny wpis.
o! miejsce z drugiego zdjęcia kojarzę:) Jechałam tędy do Muzeum Chleba!
OdpowiedzUsuńp.s. Bardzo podobają mi się Twoje zdjęcia!
Ciekawy tunel ;)Pozdrawiam :)
UsuńPiękne miejsce z zachwycającymi widokami łąk z kwiatami polnymi ! I oby odzyskanych dla natury miejsc przybywało z korzyścią dla nas wszystkich !
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia, pozdrawiam !
Jednak chyba lepiej jak w niektórych przypadkach nawet ludzie mogą interweniować ;)
Usuńno to mnie UM wyprzedził. A miałem tam jechać szukać śladów kamieniołomu, widocznych z kosmosu :-)
OdpowiedzUsuńJechać możesz, bo wbrew pozorom nie jest tak łatwo cokolwiek znaleźć. Dzicz! Pozdrawiam :)
UsuńAle niespodzianka! Takie cudne kwiaty w listopadowym wpisie :)
OdpowiedzUsuńZaklinam zimę ;) Może nie przyjdzie ;)
UsuńDla mnie obszar zupełnie nieznany, tym z większa ciekawością zerkam :)
OdpowiedzUsuńNawet dla wielu tubylcow nieznany ;)Pozdrawiam :)
UsuńPiękne łąki, pełne chabrów, maków i rumianku. W moich okolicach bardzo ciężko o takie miejsca...
OdpowiedzUsuńTak było latem. Teraz jest tu smutny krajobraz ;)Pozdrawiam :)
UsuńJakie maki, chabry, rumianki! Cudne zdjecia pól...
OdpowiedzUsuńOstatnio widziałam maka, a jest listopad i byłam mocno zaskoczona! :;)
Pozdrawiam serdecznie :)
U mnie kwitla magnolia ;)Pozdrawiam :)
Usuńaż się nie chce wierzyć, że to na Śląsku :)
OdpowiedzUsuńI to na ugorach ;)
Usuń:) oczarowały mnie te górki kwieciste
OdpowiedzUsuńPrzyroda sama potrafi zagospodarować teren :)
UsuńBardzo urokliwe miejsce. Polne kwiaty zawsze pieęknie wychodzą na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńTym bardziej, że okolicy powstał ogród botaniczny.
UsuńWow, ale cudownie! Polne kwiaty są cudowne. Kwiatowe pole jak z bajki!
OdpowiedzUsuńja chcę znowu to piękne lato ze zdjęć :(
OdpowiedzUsuńCiekawe czy ktoś tam prowadził badania nad bioróżnorodnością, osobiście jestem miłośnikiem terenów ruderalnych, ale fakt faktem ze do poziomu sprzed zniszczeń wracają one bardzo długo lub zgoła wcale.
OdpowiedzUsuńO jejku, zakochałam się w Twoich makach, chabrach i rumiankach.
OdpowiedzUsuńKwiaty polne są najpiękniejsze.
Pokazałeś bardzo malownicze miejsce.
Pozdrawiam serdecznie:)
cudnie widziec jak przyroda upomina sie o swoje i dostaje to co jej. I naprawia pieknie to co czlowiek napsul :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.przyrodapiekar.kg.net.pl/naszeartykuly/powyrobiskowe.htm
OdpowiedzUsuń