Wjazd do Strzelna od strony Łebcza.
Wjazd od strony Mieroszyna.
Jest dwie znane miejscowości o tej samej nazwie w Polsce. Tę, którą chcę przedstawić to typowo Kaszubska wieś o charakterze rolniczym, która również coraz bardziej zmienia swój wizerunek na letnisko nadmorskie. Strzelno jest dużą wsią położoną przy ruchliwej drodze powiatowej z Pucka do Jastrzębiej Góry, co stanowi dobry punkt dla tych, którzy lubią spokój i dobry dojazd nad morze oraz sąsiednich miejscowości. Warto wspomnieć, że Strzelno od wojny aż do roku 1954 było siedzibą gminy. Po dziś dzień tu mieści się przychodnia, apteka, centrum budowlane oraz klika innych dobrze zapatrzonych sklepów. W centralnym miejscu obok siedziby OSP jest dobrze przygotowany, duży kort tenisowy. Po za tym miejscowość ta ma bardzo bogatą historię.
Ul. Bałtycka
Centrum
W oddali widać Starzyno i wieżę przekaźnikową
Cofnijmy się zatem w czasie do okresu powstania tej wioski.
Wieś jako własność krzyżacka została lokowana w roku 1373 na prawie chełmińskim, przez komtura Zygfryda Walpota von Bassenheim. Z przywileju znany jest zasadźca, pierwszy sołtys, Barthold.
Po wojnie XIII - letniej staje się własnością królewską i przechodzi pod zarząd starostwa puckiego. Wojny szwedzkie pustoszą wieś, mordując wielu mieszkańców. Powoli odradzając się, przechodzi po 1772 roku na własność skarbu pruskiego.
Jadąc od Pucka widzimy w panoramie zabudowań, wśród drzew, na wzgórzu kościół. Charakterem architektonicznym wtapia się w stylistykę północną. Wybudowany ok. roku 1830, neogotycki, z drewnianą wieżą poprzedniego, którą zastąpiono murowaną dopiero w 1975 r. Reerygowanie parafii nastąpiło 18 grudnia 1854 r. przez biskupa chełmińskiego Anastazego Sedlaga. Zachowano pierwotne wezwanie św. Marii Magdaleny. Salowe wnętrze kryje wyposażenie wczesnobarokowe przeniesione w 1686 r. z oliwskiego kościoła opackiego, w czasach kiedy Strzelno było wsią cysterską.
Tradycja wskazuje na XIV-wieczną lokalizację drewnianej świątyni p.w. św. Marii Magdaleny. XVI-wieczne przekazy informują nas o drugim wezwaniu: św. Barbary.
Znaną jest postać znakomitego społecznika, animatora kultury kaszubskiej, ks. Anastazego Kręckiego. Jako proboszcz Strzelna wybudował dom parafialny, który miał służyć mieszkańcom wsi jako miejsce spotkań i różnorodnych działań społeczno-kulturalnych.
Niestety brutalny czas wojny zniszczył rodzące się możliwości. Ksiądz został rozstrzelany z tyloma innymi męczennikami tej ziemi w Lasach Piaśnickich jesienią 1939 r. Dla uczczenia jego pamięci w budynku przychodni od strony ul. Bałtyckiej wmurowano okrągła płaskorzeźbę z jego wizerunkiem.
Wokół pola, pola i las....
Miejsc do spacerowania jest dużo ;)
Jeśli jest zbyt gorąco dmuchają wentylatory.
Tern bardzo urozmaicony.
Zabudowa jest rożna , tak jak rożni są ludzie.
Trochę pruskiej.
Tu był bar, teraz jest kwiaciarnia
Trochę kaszubskiej zabudowy.
Stara szkoła w Strzelnie
Drogi i pola.
Tereny bardzo fotogeniczne, tylko pogoda nie zawsze dopisuje. ;)
Droga do Łebcza i Starzyńskiego Dworu.
W sam raz na nordic walking
Na rozstaju dróg.......
Różowo i fioletowo
Pradolina rzeki Płutnicy
W tych kłosach jest kaszubski chleb
Mój towarzysz podróży
Czyż nie jest uroczo?
Chciałbym jeszcze dodać, że mieszkający tu ludzie, to nader życzliwa i miła społeczność, która chętnie okazuje gościnę innym przybywającym, by mogli choć raz w roku zaczerpnąć świeżego powietrza napełnionego jodem na pobliskich plażach.
Od razu cieplej po takiej wędrówce, jak wyżej:-)
OdpowiedzUsuńI o to chodzi :)
Usuńurokliwa okolica, zdjęcia cieszą oko zwłaszcza gdy za oknem kolejny dzień deszczu, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńZgadza się , teraz nawet zaczyna deszcz ze śniegiem padać ;)
UsuńPozdrawiam :)
Piękne wspomnienie lata :D
OdpowiedzUsuńDokładnie .:)
UsuńLatem zapachniało, aż miło :)
OdpowiedzUsuńPodczas długich wieczorów można powspominać miłe letnie chwile ;)
UsuńPięknie tu :) Uwielbiam kaszubską zabudowę, bo to ona (pomijając wybrzeże) tworzy ten specyficzny klimat. Zboża i cała ta roślinność, wszystkie polne kwiaty z tych zdjęć są mi dobrze znane, pełno ich na Mazowszu :) Na kaszubską architekturę patrzę z przyjemnością - miłe wspomnienia :) Tego nigdy za dużo :) Piękne są te wiejskie, piaszczyste drogi i wszystko :)
OdpowiedzUsuńWile podobieństw jak na Mazowszu :)
UsuńŚlimaczek w kwiatkach mnie rozłożył :)
OdpowiedzUsuńNo i kocham polne drogi..
To takie polskie ;)
UsuńA no tak. chciałoby się powłóczyć po polach, łąkach i powąchać tych zapachów a tu przed nami zimaaa...Alina.
OdpowiedzUsuńW zasadzie tu już prawie połowa zimy. Mieć nadzieję, ze szybko pójdzie do morza na Grzegorza. ;)
UsuńPozdrawiam :)
Bardzo lubię takie tereny. Nic, tylko spacerować :) patrząc na zdjęcia aż zachciało się lata. I pomyśleć, że dopiero zima się zaczyna.
OdpowiedzUsuńSzybko przeminie :)
UsuńUroczo i pięknie! Tęskno mi do takich zachodów i takich widoków...
OdpowiedzUsuńNic tylko trzeba iść na spacer :)
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Relaks dla oczu. Jeszcze tylko pół roku...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dokładnie! Czyli obierasz rejon Ostrowo-Karwia?
UsuńPozdrawiam :)
Nie, tym razem zupełnie inne plany. Oby wypaliły.
UsuńTego Ci z całego serca życzę :)))
UsuńZakochałam się w malowniczych krajobrazach, w łąkach z przeróżnymi ziołami...
OdpowiedzUsuńMarzę aby powłóczyć się po bezkresnych polach, pooglądać ciekawą architekturę...
Pozdrawiam:)
Bardzo uspokaja taka bezcelowa wycieczka. Najbardziej niewygodnie jest zwiedzać duże miasta o okresie letnim. I tam gdzie jest problem z toaletą ;)
UsuńPolska wieś ma jeszcze swój osobliwy charakter :)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie :)
Piękne widoki!!!! :)
OdpowiedzUsuńWidoki kaszubskie urzekają ;)
UsuńTe polne drogi...
OdpowiedzUsuńSwietne zdjecia, dobrze nastrajaja:)
Adekwatny post do warunków atmosferycznych;)
OdpowiedzUsuńDziś śniegu po pachy, wczoraj palące igiełki zamarzniętego deszczu i glazurowany świat, a u Ciebie lato!
O Kaszubach się nie wypowiem,bo to jest ta strona naszego kraju w którą raczej się nie zapuszczam...Ale po takim ściernisku i ścieżkach z piasku to chętnie bym pogalopowała;)
No już myślałem ze byłeś w Strzelnie i nie zdjąłeś wiatraków.
OdpowiedzUsuńPamiętam korek sięgający aż tu od... Trójmiasta!
Na szczęście znałem drogę pozwalającą uciec w bok i wróciliśmy do Jastrzębiej - nie ma sensu marnować życia na stanie w korkach. Nie wiem co stało się wtedy, ale na drugi dzień korek sięgał nie dalej niż trzy kilometry od Gdyni.
Penetruje te wsie i wiejskie drogi od 11 lat, także skróty w sezonie bywają bardzo przydatne. ;) Czasami, a najczęściej w weekendy korki bywają od Redy aż do Ronda we Władku. ;)))
UsuńHej łąki, hej pola. Ale zima też fajna. U nas tak pięknie oszronione drzewa, że aż strach ;)
OdpowiedzUsuńPiękna ta bluza!
OdpowiedzUsuńjuż mi się tęskni do lata!
OdpowiedzUsuńi do tych chabrów i do bocianów! och! :)))
Już mi się tęskni do lata!
OdpowiedzUsuńi do tych chabrów i do bocianów! och!
I będziesz blisko, bo w Ostrowie ;)
UsuńKaszuby.. fantastyczne zdjęcia i to ciepło w dzisiejszy mroźny dzień!
OdpowiedzUsuńZaraz lepiej ;)
UsuńPiekne zdjecia, milo poogladac kiedy za oknem plucha.
OdpowiedzUsuńDokładnie ;)
UsuńŁadnie... Uspokajające i urzekające krajobrazy... :-)
OdpowiedzUsuńA do Wrocławia podobno zmierza spory mróz :-(
Pzdr.
Przyjdzie i wiosna ;)
UsuńTakie widoki to przy panujacej w Polsce zimie, niezastąpione!
OdpowiedzUsuńCzy mogą być ładniejsze widoki niż te, które pokazales?
Może i mogą ;)
UsuńPiękne krajobrazy, tylko te piachy zmorą rowerzysty.
OdpowiedzUsuńJacku ja tam rowerem śmigam ;)
Usuń¡ Precioso ! Saludos.
OdpowiedzUsuńThanks :)))
UsuńTo moja wieś....zatęskniłam ehhh
OdpowiedzUsuńCzyli czyja?
Usuń