poniedziałek, 14 lipca 2014

Na Biskupią Kopę - zajawka

Drodzy czytelnicy, goście i przyjaciele! 

 Z przyczyn ode mnie nie zależnych nie będę mógł zamieszczać nowych wpisów na blogu. Jak długo to potrwa, do końca tego jeszcze nie wiem. Nie mniej jednak myślę, że jeszcze przed okresem jesieni powrócę do blogowania. Tymczasowym dziękuję Wam serdecznie za wszystkie komentarze i ciepłe słowa oraz za wszystkie odwiedziny na mojej  stronce :) http://szlakiibezdroza.blogspot.com/   

Tymczasem  mała zajawka z wypadu w Góry Opawskie. 


 Trasa wiodła od parkingu Polana szlakiem zielonym do skrzyżowania ze szlakiem niebieskim. Potem  nastąpiła zmiana kierunku i zmiana szlaku na niebieski, którym to przez Gwarkową Perć doszliśmy do szlaku żółtego, prowadzącego z Jarnołtówka na Kopę Biskupią. Przy Rozdrożu Pod Piekiełkiem napotkaliśmy znaki żółte i nim wędrowaliśmy aż do Schroniska "Pod Kopą Biskupią".
Całość relacji - mam nadzieję, że będzie jeszcze w sierpniu. 


 Gwarkowa Perć.










 

Widok z wieży widokowej na szczycie Biskupiej Kopy w kierunku Zlatych Hor.


 Bilet wstępu i zarazem karta pamiątkowa.




Zejście było jeszcze ciekawsze, ale szczegóły z opisem i fotkami będzie w nowym poście. Tymczasem życzę Wam wszystkim udanych wakacji i ciekawych foto-relacji z różnych ciekawych miejsc.
Pozdrawiam - Kris Beskidzki :)






23 komentarze:

  1. Cóż, będę czekać na nowe posty. Może być i od jesieni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. SLICZNY WPIS POZDRAWIAM I CZEKAM NA RELACJE

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak mus, to mus. Wiem coś o tym. Poczekam

    OdpowiedzUsuń
  4. Już dawno chciałam wybrać się na Biskupią Kopę, może w końcu mi się uda. Pozdrawiam i czekam na kolejne wpisy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam nadzieję, że te niezależne przyczyny szybko ustąpią i znów będziemy mogli czytać kolejne ciekawe posty. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniałego wypoczynku i czekam jesienią na nowe zdjęcia.Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  7. Każdy z nas potrzebuje czasem przerwy :) co do zdjęć to lubię takie miejsca :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam nadzieje, ze wrocisz. Pozdrawiam cieplo :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiernym czytelnikom (czyli m.in. mnie) pozostaje grzecznie czekać. Pozostaje życzyć powodzenia i szybkiego tutaj powrotu!

    OdpowiedzUsuń
  10. Będę czekać z niecierpliwością na nowości.

    OdpowiedzUsuń
  11. Będziemy wiernie czekać :) Pozdrawiam serdecznie na wakacje! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniała wycieczka, piękne zdjęcia:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. A więc zawitałeś w moje rodzinne strony. Jak mi się wydaje, wycieczka była udana i interesująca. Poczekam na pełniejsza relację. A wiesz, że miesiąc temu też byłem na szczycie Kopy Biskupiej. Już nie potrafię zliczyć, który to raz. Lubię te okolice.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. To czekam na reszte wpisu i powiem tylko, że sam byłem na Biskupiej Kopie niedawno, a dokładniej 14.07.2014 :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszystko pięknie opisane szczególnie ten ewenement jakim jest wieś Kozy ale z północy trochę daleko.Pozdrawiam i dzięki za bliż K.

    OdpowiedzUsuń
  16. Biskupia Kopa jest ciągle w moich planach! Czekamy więc do jesieni na Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Biskupia Kopa jest super. Polecam wybrać się od Pokrzywnej czerwonym szlakiem, przez Srebrną Kopę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Widok z wieży widokowej zwala z nóg, mega! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Każdy musi zacząć wreszcie pracować.

    OdpowiedzUsuń
  20. Beautiful pictures and a beautiful landscape.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo miło mi, że gościłeś na moim blogu.!
Za pozostawiony komentarz z góry dziękuję i postaram się jak najszybciej odpowiedzieć. Komentarze anonimowe będą moderowane tylko pod warunkiem, że będą opatrzone imieniem lub pseudonimem (nickiem).
Serdecznie pozdrawiam !!!