piątek, 10 kwietnia 2020

Beskid Mały - Pętla wokół doliny Żarnówki Dużej

Jak wskazuje tytuł postu, jest to bardzo dobra trasa na rozpoczęcie sezonu. Kiedy gdzie indziej jeszcze zalegają masy śniegu i błota, natomiast  tutaj już suchą stopą można przemierzać beskidzkie szlaki, które są niezwykle widokowe i łatwe. Bardzo mnie kiedyś oczarował grzbiet Nowego Świata i chciałem go przejść po raz kolejny, ale tym razem z moją małżonką. Niestety beskidzkie polany szybko zarastają i powiem szczerze, ze szlak przez ostanie lata nieco stracił na atrakcyjności, ale  stanowi bardzo przyjazną alternatywę, by przeżyć miłe chwile  z dala od tłumów na szlaku i hałasu.

Dlatego zaparkowaliśmy auto tuż na da samym jeziorem Międzybrodzkim i ruszyliśmy z parkingu na nasza wycieczkę.

Trasa: Międzybrodzie Bialskie - Żarnówka Duża - Nowy Świat - Gaiki - Hrobacza Łąka - Żarnówka - parking. Cała trasa ok. 13 km.



 Z widokiem na Żar  i jez. Międzybrodzkie


Tutaj był kiedyś mały kiosk i bufet, gdzie można było zejść bezpośrednio na małe molo tuż nad jeziorem. Niestety pod tym względem sporo się popsuło.


 Tuż obok wylotu doliny Dużej Żarnówki


Zabudowa Międzybrodzia Bialskiego 




Widok na jez. Międzybrodzkie i zaporę wodna Porąbka




Podejście pod Nowy Świat






Na szlaku





 
A w oddali Hrobacza Łąką


Widać schronisko po drugiej stronie doliny




Z widokiem na )( U Panienki


Tutaj z reguły można było odpocząć i podziwiać widoki w kierunku Czupla i Rogacza. Niestety zarastająca szybko polana  pozbawiała panoramy :( 






Rusałka pawik



 


Gaiki 




W oddali widać Beskid Śląski 



Widać, że chyba wiosna ;)


Przełęcz u Panienki 








A na Skrzycznem masa śnięga 






Widok na Nowy Świat oraz grzbiet Rogacza i Czupla




Schronisko pod Hrobaczą Łąką  


Widok na dolinę Soły




Schronisko turystyczne na Hrobaczej Łące


I pivko też jest :)


Cegiełki na rzecz schroniska.






Jest również miejsce na grill i ognisko 


Widoki nieziemskie :) W tle Baska Góra  





Raczej opuszczona willa pod samym szczytem








 Niestey opuszczone piknie położone beskidzkie gospodarstwo :(


Widać dom letniskowy ;)


Coraz więcej nowych budynków


 Stara zabudowa


 Żar - Maszt przekaźnikowy i górna stacja PKL


I z powrotem jesteśmy na miejscu. Wycieczka udana, którą polecam wszystkim na początek sezonu lub kiedy dzień jest stosunkowo krótki. Np. jesień, ponieważ jest tutaj stosunkowo piękna.  

Jeśli ktoś woli inną wycieczkę z Międzybrodzia Bialskiego to tutaj jest propozycjaa: 1.  Beskid Mały: Międzybrodzie Bialskie - Czupel - Magurka - Międzybrodzie Bialskie 
2. Małobeskidzkie wspomnienia  

4 komentarze:

  1. Miło tak pospacerować wirtualnie, zwłaszcza teraz, człowiek w takich momentach docenia moc wolności i swobodnych spacerów po pięknych miejscach... Pozdrawiam cieplutko! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna trasa. Taka jak lubię, w formie pętli. Chyba kiedyś miałem w planie w wersji trochę dłuższej, ale nic z tego nie wyszło. Może skorzystam z tej propozycji jesienią, o ile będzie można.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, poszło by tym szlakiem, poszło...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładnie tam :) Też lubię takie niższe rejony wczesną wiosną, gdy jeszcze wyżej dużo topniejącego śniegu, a mam ochotę na przyjemną i spokojną wycieczkę.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo miło mi, że gościłeś na moim blogu.!
Za pozostawiony komentarz z góry dziękuję i postaram się jak najszybciej odpowiedzieć. Komentarze anonimowe będą moderowane tylko pod warunkiem, że będą opatrzone imieniem lub pseudonimem (nickiem).
Serdecznie pozdrawiam !!!