Pomimo, że wioska jest pięknie położona, a na dodatek niedaleko przebiega "Autostrada Bursztynowa", to w sumie nie wiele osób wie, iż znajduje się tu ukryta perełka, jakich nie wiele w województwie śląskim. W pewnym okresie budowla zaczynała popadać w ruinę , ale na szczęście znalazł się inwestor, który przywrócił pałac do dawnej świetności i należy mu się ogromna pochwala.
Wygląd pałacu późnym wieczorem
Pałac otoczony jest zadbanym parkiem
Początki osady Borynia, będącej dziś sołectwem Jastrzębia Zdroju, sięgają czasów dość dawnych, a sama osada wymieniana była już na przełomie XIII i XIV w. W drugiej połowie w. XVIII wzniesiono tutejszy pałac. Dobra w okolicy należały od tamtych czasów kolejno do von Schlutterbachów, von Madeyskiego, von Raczków, a w pierwszej połowie XX w. do Waldemara Schippana, Ledóchowskich oraz Siodmoków.
Wygląd od strony ul. Zamkowej
W rezydencji, która przetrwała II wojnę, w latach 70-tych znajdowała się szkoła podstawowa. W czasach nam bliższych pałac odzyskany został przez rodzinę Siodmok, następnie przeszedł w ręce Jastrzębskiej Spółki Węglowej i służył jako biurowiec. Niestety jego stan się coraz bardziej pogarszał. Po jakimś czasie budowla została sprzedana, i obecnie znajduje się w rękach prywatnych.
Na szczęście pałac całkowicie nie został zrujnowany
Pałac w Jastrzębiu-Zdroju Boryni wzniesiony został na niewysokim wzgórzu, wśród pól uprawnych i w sąsiedztwie zabudowań. Wzniesiona w 1781 r. rezydencja jest budowlą dwukondygnacyjną. Murowany obiekt z cegły, a częściowo z kamienia, z użytkowym poddaszem, nakryty jest mansardowym dachem z blachy miedzianej. Budynek powstał na planie prostokąta. Wszystkie elewacje zwieńczone są bogatym gzymsem.
Elewacje frontowa oraz tylna są siedmio-osiowe i posiadają trójosiowe, centralne ryzality, zwieńczone tympanonami z przyczółkami. Boczne elewacje są trzyosiowe i mają centralne jednoosiowe ryzality. Rezydencja posiada cechy budowli klasycystycznej, częściowo też barokowej. Zdobiące ją pilastry zwieńczone są głowicami korynckimi. Fasada posiada także bogate dekoracje stiukowe. Okna w ryzalitach na pierwszym piętrze zamknięte zostały półkoliście, inne posiadają zamknięcie proste. Obiekt otoczony jest przez niespełna dwuhektarowy, zadbany park z wiekowymi okazami drzew, wśród których wyróżnia się mniej więcej 600-letni dąb szypułkowy.
W tej chwili w pałacu mieści się restauracja i hotel o 20 pokojach i bardzo wysokim standardzie, do tego restauracja i ogród, który jest dostępny dla wszystkich mieszkańców wioski oraz turystów.
Więcej informacji można uzyskać tu: Pałac Borynia
Źródła: www.slaskie.travel
google.com
google.com
Pałac wygląda imponująco. Wow.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuje i pozdrawiam :)
UsuńDobrze, że odzyskał świetność. Ciekawa bryła, ładnie wygląda podświetlony.
OdpowiedzUsuńByłem tam we wrześniu na weselu kumpla :) Ładnie, nawet elegancko, choć z tym wysokim standardem bym nie przesadzał. Tzn. same pokoje nieźle wyposażone i zrobione, ale piździało jak w kieleckim, a obsługa była zdziwiona, że komuś chłód przeszkadza :P
OdpowiedzUsuńCiekawe miejsce i historia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Niedawno przejeżdżaliśmy obok, ale nie zatrzymywaliśmy się. Zajrzałem na stronę internetową hotelu. Podobają mi się stylowo urządzone pokoje. Sala restauracyjna też robi wrażenie. Ładny pałac.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękny pałac. Może wiosną tam dotrę. Domyślam się, że w karcie są ciekawe potrawy.
OdpowiedzUsuńTak mają, już sprawdziłam. dzięki za namiary.
Serdecznie pozdrawiam:)
Faktycznie, urokliwe miejsce.
OdpowiedzUsuńPałac stoi parę kilometrów ode mnie, bardzo ładnie go odremontowali, czasem tam zaglądam na sernik. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Przepięknie odniowiony pałac - az miło popatrzeć! Żeby wszystkie zamki, pałace, pacłayki w Polsce tak pięknie wyglądały...
OdpowiedzUsuńJeszcze tam nie byłam. Mam nadzieję że kiedyś zawitam w tamte strony. Piękne zdjęcia Kris.
OdpowiedzUsuń