środa, 29 września 2021

Beskid Mały - na Potrójną szlakiem białej gwiazdy

 Beskid Mały - na Potrójną szlakiem białej gwiazdy

Trasa: Rzyki-Praciaki - Hatalówka - Równice - Pod Potrójną - Potrójna -  Czarny Groń - Osiedla Hatale. 


Na Potrójnej

Mobila zostawiliśmy pod ośrodkiem Czarny Groń i wyruszyliśmy asfaltową drogą w kierunku południowym, gdzie napotkaliśmy żółty szlak prowadzący na Anulę. My natomiast po przekroczeniu mostku na potoku Pracica odszukaliśmy chatkowy szlak oznaczony białą gwiazdą i nim wędrowaliśmy aż do czerwonego szlaku, który prowadzi ze Straconki aż na Luboń Wielki. Po skręcie w prawo, za czerwonymi znakami podeszliśmy na niższy wierzchołek Potrójnej. Pogoda była przepiękna i spotykaliśmy nie wiele, ale za to bardzo przyjaznych i wartościowych ludzi. 

Zapraszam na małą relację :) 
 

Kompleks ośrodka Czarny Groń


Na trasie


Sidło utkane 


Nad szlakowskazem postawiono przystanek i nie widać oznaczeń
 

Wchodzimy przez potok na szlak białej gwiazdy 








Rzadko się spotyka już takie obrazki 


Gniady 


Trochę historii 

Rzyki - wieś położona 7 km na południowy wschód od Andrychowa, na stokach Beskidu Małego, wzdłuż Rzyczanki i jego dopływów, sięga ona Leskowca (420 – 884 m n.p.m.). W XVI w. napłynęła tutaj ludność pochodzenia wołoskiego  (walaskiego). Były to wędrowne plemiona pasterskie ze Słowacji. Walasi trudnili się początkowo pasterstwem, hodowlą świń, wyrobem gontów i hutnictwem szkła. Od początku swego istnienia Rzyki były własnością królewską i wchodziły w skład starostwa zatorskiego. W XVII wieku było tu szeroko rozpowszechnione tkactwo połączone z zorganizowaną sprzedażą gotowych wyrobów. Od XVIII w. w Rzykach uprawiano len i rozwijało się tkactwo oraz handel jego wyrobami. W tym czasie właścicielami Rzyk była rodzina Duninów. W XIX w. osada przeszła na rzecz Potockich, a następnie żywieckich Habsburgów, którzy byli właścicielami miejscowego majątku ziemskiego aż do 1945 r. Pod koniec XIX stulecia wielu mieszkańców szukało pracy poza wsią. Pozostali utrzymywali się z rolnictwa. Uprawiano zboża, ziemniaki i rośliny pastewne. W okresie międzywojennym wielu mieszkańców, pracowało przy wyrębie lasów. Kilkadziesiąt osób znalazło zatrudnienie w andrychowskiej fabryce braci Czeczowiczka. Rzyki mają nawet swój herb. Wcześniej wieś posługiwała się okrągłą pieczęcią z godłem wyobrażającym prawdopodobnie rzepę. . Rzepa symbolizuje zdrowie, krzepę i siłę fizyczną. W skład wsi wchodzi sporo różnych przysiółków. W niektórych - szczególnie tych płożonych wysoko w górach, do dzisiaj pozostało tylko po kilka domów. 


Przysiółek  Hatalówka





Pod Potrójną






Osiedla Potrójna


Maszyna (młockarnia) do muzeum 



Na szlaku

W zlewni potoku Pracica pozostały takie przysiółki jak: Czarny Groń, Hatale, Hatalówka, Młockówka, Potrójna, Praciaki, Pracica, Równice, Sordylówka. 

Pracica, to lewostronny dopływ Wieprzówki o długości 6,6 km i powierzchni zlewni 12,21 km². Zlewnia potoku obejmuje północne stoki głównego grzbietu Beskidu Małego, na odcinku od Potrójnej po szczyt Na Beskidzie. W całości znajduje się w obrębie miejscowości Rzyki. Potok zasilany jest licznymi ciekami, ich najwyżej położone źródła znajdują się na wysokości około 800 m. Cieki te tworzą trzy główne potoki. Dwa z nich (orograficznie lewe) na wysokości około 535 m łączą się z sobą. Następuje to w osiedlu Pracica.

























A może do Ani i Rafała na kawę? Polecam!




Niestety coraz częściej takie obrazki 










Obserwując od lat 80-tych tutejsze środowisko przyrodnicze, można zauważyć, że zmienia się charakter samych przysiółków oraz przyległych gruntów, które kiedyś służyły jako pola i łąki do utrzymania rodziny oraz zwierząt - z których żyły tutejsze rodziny, a dziecków w każdej w chałupie  było sporo. Teraz już na na późno szukać rozległych hal i i pól, na których rosło zboże i i kartofle. Następuje bardzo szybkie zarastanie polan i widoki stają coraz bardziej ograniczone. 

Takim przykładem powoli staje się Potrójna oraz Jawornica. Na początku lat 80-tych z ośrodka na )( Kocierskiej (należący do kopalni Miechowice) były organizowane wycieczki widokowym grzbietem od Potrójnej na Jowornicę do widocznego od ośrodka krzyża z widocznymi reliktami wcześniejszego schroniska.  Na chwilę obecną ten rejon Beskidu Małego jest coraz mniej atrakcyjny. Natomiast na grzbiecie Czarnego Gronia powstają kiczowate przybytki pod wynajem dla tzw. turystów weekendowych.  













Jadalny, ale tylko raz ;)


To nic, że bez oka, ale dalej na chodzie






Spojrzenie czarnego szlaku w kierunku  Łamanej Skały i Na Beskidzie


Pracica


I w taki sposób jesteśmy z powrotem w miejscu wyjścia.

Na koniec nasuwa się wniosek, że z roku na rok przybywa kiczu i bylejakości a tylko po to, by w prosty sposób i najmniejszym zapasem sił zarobić. Ale skoro  są chętni na taką rozrywkę? 

Dla porównania polecam jeszcze inne wpisy z tego rejonu:


Źródła: andrychow.pl
             wikipedia.pl 


4 komentarze:

  1. Kilka dobrych lat temu wędrowałem tym szlakiem, mam sentyment do tych okolic, fajnie, że dzięki Twojej relacji mogłem tam wrócić. Na zdjęciach widać, że jesień niedługo zawładnie górskim krajobrazem. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny :) Rzeczywiście jesień idzie nieuchronnie. Wnet będzie przepięknie :0 Pozdrawiam również :)

      Usuń
  2. Turyści zdają się tego nie wiedzieć, że tam robi się mało atrakcyjnie :P

    OdpowiedzUsuń
  3. W wielu miejscach powstają atrakcje i udogodnienia dla turystów, którzy przyjadą, by zobaczyć jakieś atrakcyjny rejon. Niestety często przy okazji zaśmiecamy jest krajobraz różnymi budowlami, ale to już inwestora nie interesuje. Bo skoro można zarobić,to czemu nie skorzystać. Można ich zrozumieć, bo w sumie, to większości osób takie udogodnienia nie przeszkadzają, a jedynie sprawiają że rejon jest atrakcyjny.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo miło mi, że gościłeś na moim blogu.!
Za pozostawiony komentarz z góry dziękuję i postaram się jak najszybciej odpowiedzieć. Komentarze anonimowe będą moderowane tylko pod warunkiem, że będą opatrzone imieniem lub pseudonimem (nickiem).
Serdecznie pozdrawiam !!!