Ślazówka turyngska - Lavatera thuringiaca
Wędrując po Beskidzie Śląskim napotkałem roślinę, która jest dość rzadko spotykana w stanie dzikim na terenie naszego kraju. I pomimo tego, ze na roślinach nie skupiam większej uwagi, to ta bardzo przykuła moje interesowanie swoim delikatnym wyglądem i subtelną barwą. Całości dopełniły kropelki rosy. Rosło jej sporo na halach, gdzie wypasane są owce. Co więcej nigdy nie spotkałem ślazówki białej. Pomyślałem sobie, że zapewne będzie to biały kruk. Co prawda wielokrotnie ją widziałem, ale nie białą. Ponadto częściej można ją spotkać jako ozdobną roślinę ogrodową na działkach lub przydomowych ogródkach niż na wolności.
Kwiaty są duże, pięciopłatkowe, najczęściej mają jasnoróżową barwę, jednak czasem zdarzają się też kwiaty niebieskie. Ślazówka turyngska najmocniej kwitnie w czerwcu i lipcu, jednak przy sprzyjającej pogodzie i odpowiednim stanowisku może mieć kwiaty nawet we wrześniu. Warto dodać, że jest to roślina bardzo miododajna, ale nektarem nie pogardzają także inne owady.
Pozwólcie, że z największą przyjemnością zaprezentuje na mojej stronce kilka ujęć tej przeuroczej roślinki :) Zdjęcia zostały zrobione na Ochodzitej w Beskidzie Śląskim.
Ślazówka turyngska
Na Ochodzitej - widok w kierunku zachodnim
Ślazówka turyngska biała
Natomiast w naturze rośnie na brzegach rzek, suchych murawach, przydrożach, na skrajach zabudowań wiejskich lub własnie halach górskich. Ślazówka turyngska ma prostą, sztywną łodygę o długości nawet 100-140 cm. Łodyga niemal w całości jest pokryta drobnymi, ale bardzo gęstymi włoskami, które nadają jej szary kolor. Liście są położone na łodydze skrętolegle. Kwiaty w dolnej części łodygi pojawiają się w kątach liści, u ich nasady. W górnej części kwiaty tworzą efektowne grona.
Ślazówka turyngska o poranku z lokatorem
Ochodzita jest górą ciekawą nie tylko ze względów florystycznych. Ma wiele innych walorów.
Pomimo, ze na Ochodzitą nie prowadza żadne szalki to i tak miejsce jest dość wartę odwiedzenia. Okoliczne widoki są przepiekne i niezapomniane. Wiej na tema Ochodzitej następnym razem. Poza tym toczy tu normalne życie. Poniżej kilka ujęć na zachętę ;)
Życie nie jest takie kolorowe
Stąd można podziwiać widoki
Brama Wołoska (Valaska)
Do zobaczenia na Ochodzitej :)
Źródła: www.portalpszczelarski.pl
Zdjęcia przepiękne. Patrząc na czwarte od góry widzę że Twoja ślazówka ma liście głęboko podzielone czyli jest to Malva alcea (ślaz zygmarek) lub Malva moschata (ślaz piżmowy). Patrząc na owłosienie widoczne na zdjęciu pierwszym to raczej Malva moschata
OdpowiedzUsuńCzyli co najmniej dwie różne rośliny, choć spokrewnione blisko?
UsuńJedna lub druga. Bez "pomacania na żywo" ta podstawie zdjęć myślę ślaz piżmowy.
UsuńTerenu nie znam, brama wołoska niesamowita, trzeba koniecznie się tam przetuptać.
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce, a zdjęcia kwiatów przepiękne. Tym bardziej, że nie znam tych stron. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMi ten blog bardzo się spodobał.Będę tu często zaglądał.
OdpowiedzUsuń