Dzisiejszy post dedykuje mieszkańcom Miechowic i najbliższej okolicy, którym to miejsce jest znane. Jest to naprawdę wyjątkowa przestrzeń, bym powiedział nawet, że kultowa. Przypominam sobie hałdę, kiedy nie była tak porośnięta lasem. Szkoda, że cała lokalizacja po szybie Nimptsch jest zapomniana, a mogła by być nawet lokalną atrakcją turystyczną. W tej chwili rośnie tu chroniona roślinność i nie wiem nawet, czy pracownicy leśni o tym wiedzą?
W tej chwili, przy prowadzącej przez las szosie - łączącej dzielnice Miechowice i Stolarzowice, znajduje się wyznaczone miejsce postoju dla samochodów. Usytuowano je przy pokopalnianej hałdzie oraz dobrze widocznych resztkach fundamentów wieży wydobywczej szybu Nimptsch. Oprócz kierowców zaglądają tutaj także wandale oraz tzw. artyści. Efektem jest zdewastowana tablica informacyjna ustawiona przez leśników oraz pomalowane na biało resztki murów górniczego szybu. Niestety jak relacjonuje pracownik LP - wszechobecny w przestrzeni publicznej wandalizm osób nam nieznanych jest przyczyną pomalowania pozostałości ceglanych murów dawnego szybu górniczego na biało. Nadleśnictwo nie ma z tym nic wspólnego - informuje Adam Mazur, zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Brynek.
Na wierzchołku hałdy
W 2021 r. miejsce to przynajmniej częściowo zostanie odnowione. Zniknąć mają napisy sprayem, wykonane przez fanów jednego z klubów sportowych z Chorzowa. Nie wiem na jak długo tablica będzie cieszyć oczy, ale przynajmniej by się przydało trochę wspomnieć na temat historii tego miejsca. Pobazgrana tablica edukacyjno-informacyjna Las-Środowisko-Człowiek jest z roku 2009. W tym roku na terenie okolicznych lasów planowana jest impreza sportowa o charakterze krajowym, mistrzostwa Polski leśników w biegach na orientację. Na te okoliczność Nadleśnictwo planuje ją wymienić na nową. Czas pokaże, jak długo będziemy się cieszyć jej wyglądem - informuje Adam Mazur, zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Brynek.
Usypana nad doliną Rokitnickiego Potoku hałda zajmująca 0,97 ha także zmieni swój wygląd. Drzewostan porastający pozostałości po szybie oraz przyległą hałdę jest drzewostanem gospodarczym i wedle zapisów Planu Urządzenia Lasu przeznaczony jest do zabiegu trzebieży w bieżącym roku. Hałda stanie się więc po części punktem widokowym.
W tym miejscu ma być punkt widokowy
Szyb Nimptsch wchodził w skład kopalni Fryderyk, fedrującej na terenie Bytomia i Tarnowskich Gór. Wydobywano nim galenę, czyli rudę ołowiu. Szyb pochodzi z 1886 r. i zgłębiono go do około 55 m. Wydobycie prowadzono tu do 1931 r. Po drugiej wojnie światowej teren ten wchodził w skład lasów miejskich Bytomia. Nadleśnictwo Brynek stało się gospodarzem tego miejsca w 1974 r.
Parking dla samochodów i miejsce do wypoczynku, tylko nie ma gdzie usiąść ;) Może i dobrze ;) |
Archiwalne zdjęcie szybu oraz maszynownia, po której w tej chwili pozostała tylko betonowa płyta i kawałek posadzki [tablica informacyjna]
W tej chwili parking jest otoczony barierkami z drewna oraz szlabanami, by nikt w głąb lasu nie wjeżdżał. Przez parking przebiega szlak turystyczny oznaczony kolorem żółtym, ale można tu również dojechać rowerem - leśnym szlakiem lub bezpośrednio obok przebiegającą drogą. Dla samochodów jest dosyć duży parking oraz kosze na śmieci.
Jak to miejsce będzie wyglądać już wkrótce? Czas zapewne pokaże.
Mam wrażenie, że wandali leśnych jest coraz więcej. Niszczą tablice, wywalają śmieci jeszcze 15 lat temu lasy wyglądały o wiele lepiej. Mam nadzieję, że po zagospodarowaniu tego terenu może mniej ich będzie przyjeżdżać. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, szczególnie pseudo kibice dokonują dewastacji, ale także ludzie, którzy nie myślą o inych. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie 🤗
OdpowiedzUsuńMoże być fajnie
OdpowiedzUsuńMoże, ale.... poczekamy i zobaczymy co z tego wyjdzie ;)
UsuńNigdy nie zrozumiem tych, którzy lubią niszczyć...
OdpowiedzUsuńPlan jest fajny. Mam nadzieję, że wszystko się uda. Może gdy będzie tam docierać więcej ludzi, turystów, wandale sobie odpuszczą.