Samo osiedle prawie z każdej strony otoczone jest lasami, które porosły usypane wcześniej hałdy z KWK Pstrowski ( wcześniej kopalnia Rokitnica) oraz byłej KWK Miechowice. W latach 70 z inicjatywy dyrekcji byłej kopalni Pstrowski wzniesiono osiedle robotnicze, które usytuowane jest przy ul. Pod Borem. W ostaniach latach bloki przeszły lifting, zostały docieplone i pomalowane. W tej chwili osiedle zamieszkiwane jest przez ok 1600 mieszkańców i stanowi najmniejszą dzielnicę miasta Zabrza.
Tuż bok byłego toru kolejowego prowadzającego od kopalni Pstrowski do KWK Miechowice znajduje się uroczy zapadliskowy Staw Lin, którym opiekują się wędkarze z tutejszej sekcji. W tej chwili nawet od strony osiedla i baraków łowisko zostało ogrodzone siatką. Zapewne wędkarze czują się o wiele bezpieczniej, ale dla osób postronnych nie jest to dobre rozwiązanie.
Cyba czapla w locie, ale nie upilnowałem, gdzie wylądowała.
Życzę miłego spaceru i zapraszam do podzielenia się waszymi opiniami.
Masz rację to miejsce to ostoja ciszy i spokoju! Super tam jest:)
OdpowiedzUsuńDostatnio i pięknie...wspaniała oaza :) świetne zdjęcia. Dziekuje za spacer :)
OdpowiedzUsuńJesienią ten teren wygląda wspaniale! Cudowne! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńMam tak blisko, a bardzo rzadko tam zaglądam. O tej p[orze roku jest tam niezwykle malowniczo. Pięknie to uchwyciłeś na zdjęciach. I kto by pomyślał, że to Zabrze, o którym kiedyś pisano, że życie jest tam niemożliwe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
W zasadzie od roku kopią w całym rejonie z powodu przygotowania strefy. Do Mikulczyc trzeba jechać dookoła ;) Poprawiło się całej okolicy, choć tarza niska emisja daje się we znaki, ale i tak lepiej :)
UsuńPozdrawiam :)
No śliczne miejsce...chociaż i ją mieszkam...nawet widok z okna na super teren naszego parku...
OdpowiedzUsuńZdjęcia pięknie pokazują tereny osiedla...pięknie położonego...
Pozdrawiam
Całkiem "dzikie" to osiedle ;-)
OdpowiedzUsuńTo chyba takie jedne z ostatnich podmuchów ciepłej jesieni... Fajnie, że w takiej scenerii... :))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
To jabłko chciałoby się ukraść z fotki i zjeść ;) No i te pnie sterczące z wody... Kojarzą mi się z archiwalną fotką Biskupina z lat 30, przed badaniami jeszcze.. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Piękne miejsce. Lubię przyrodę we wszystkich jej odmianach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję za wizytę i pozdrawiam :)
UsuńBardzo ciekawe i urokliwe kadry. Bardzo lubię takie fotki.
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :)
UsuńPiękne i cudowne wspomnienia serdecznie zapraszam
OdpowiedzUsuńDziękuje już korzystałem i ponownie już odwiedzam ;)
UsuńNiby czarny Śląsk a przypomina momentami pojezierze ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDokładnie :) Czorny bardziej pozostał w świadomości ludzi niż jest naprawdę :))))
UsuńPozdrawiam :)
Uroczo, zresztą jak zwykle na Pańskim blogu :)
OdpowiedzUsuń