Cała wiosna nie sprzyjała wyjazdom i wycieczkom. Pogoda w kratkę powodowała, że trzeba było niczym złodziej wypatrywać dnia bez deszczu czy burzy. Cała nadzieja była w lecie, ale początek lata również nie rozpieszcza nas stabilną pogodą. Minione dni przypominała raczej jesień. Przyszłe dni mają być cieplejsze ale stabilizacji nie widać. Zatem korzystając z chwili wolnego czasu, wybrałem się na krótki, bo może 10 km. spacer rowerowy. Celem był rezerwat Segiet, ale bardzo mokre drogi leśne skutecznie mnie odstraszyły od tego zamiaru i wybrałem drogi boczne, ale bardziej utwardzone. Zatem dojechałem jedynie do dzielnicy Stroszek, należącej do Bytomia, a potem drogami obok autostrady A1 wróciłem do domu. Oto kilka obrazków z dzisiejszej mini podroży.
Z rana pogoda nie była stabilna, ale z każdą chwila było coraz lepiej .
Kosz ozdobny obok parku Gryca.
Dziewanna wskazuje, że zima będzie łagodna ;)
Zbiornik wodny
Brandka
Wędkarz ciągnący rybę.
Budynek byłej osady leśnej.
Skład drewna.
Mój przyjaciel
"wiatr"
Niewiele tych pociągów pozostało, a autobusy pzrepełnione ;)
Biuro przepustek i waga należąca do kop. Powstańców Śląskich
To już historia
Pomimo, że upłynęło 14 lat -
ceny bardzo podobne
Stara zabudowa osiedla "Przy Kopalni Bytom"
Szyb byłej kopalni Powstańców Śląskich
A1.
- Bursztynowa Autostrada
Zbiornik Brandka, w głębi Osiedle Miechowice.
Północna obwodnica Bytomia.
Pola należące do niewielu już gospodarzy z Miechowic.
To na tyle. Pomimo, że wycieczka nie długa, ale bardzo pokrzepiająca i radosna. Widać z tego, że nie koniecznie trzeba jechać w Beskidy, na Jurę lub siedzieć przed telewizorem.
Ta łąka to nadaje się na tapetę Windowsa :) kolorowo i sweetaśnie ;)
OdpowiedzUsuńCudna jest przyroda :)
UsuńA trudno uwierzyc, ze to Slask i Bytom:)
OdpowiedzUsuńTy to wszystko wiesz Kasiu :) Chyba od czasu do czasu odwiedzasz te rejony?
UsuńWcale nie trzeba jechać daleko od domu, żeby zobaczyć coś pięknego i odpocząć od codzienności. Wspaniała wycieczka. A te ostatnie zdjęcia pól z barwnymi kwiatami są rewelacyjne. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuje i pozdrawiam również. Ja jestem tylko marnym kopista tego co już jest ;)
UsuńPrzecudny kosz z kwiatami ,zdjęcia i kwiaty polne i klosy zbóż zachwycające piękno .
OdpowiedzUsuńDzięki :) I to wbrew pozorom na Śląsku w GOP-ie. ;)
UsuńŁąka jak namalowana! Cudowności!
OdpowiedzUsuńChyba na zdjęciu człowiek bardziej to dostrzega ;)
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
Te ukwiecone łąki wyglądają rewelacyjnie. I to wszystko na naszym brudnym Górnym Śląsku? Aż się wierzyć nie chce :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie :D
Usuńfajne miejscowki :)
OdpowiedzUsuńTo nasz kolorowy Śląsk :P
UsuńTe zdjęcia polne są przepiękne! :)
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio tylko wypatrywałam ładnej pogody, więc jak pojechałam na czerwcowy weekend to pogoda oczywiście w kratkę.. Ale cóż robić - z pogodą nie wygramy...;)
Taki mamy klimat, natomiast ten rok chyba jest najbardziej kapryśny od wielu lat...
UsuńDZiekuje za blawatki, dawno ich nie widzialam :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy fotoreportaż z pieknego spaceru. Maki i kłosy wyszły pięknie. Pozdrawiam. Wanda
OdpowiedzUsuńUrocze te fotografie z tymi kwiatami :) I dzięki odnośnikowi dowiedziałem się skąd, taka osobliwa nazwa tej autobany.
OdpowiedzUsuń