Wędrując ul. Wrocławską w Nowej Soli nie sposób wyobrazić sobie jak mogła ona wyglądać jeszcze przed wojną. Nie brakuję tu budowli, które zadziwiają do dnia dzisiejszego. Na przeciwko Parku Odry w oczy rzuca się ciekawy budynek z kominem. To bryła jednego z trzech browarów jakie działały w Nowej Soli. Akurat to najmłodszy z nich, który przetrwał do dnia dzisiejszego. Na budynku widnieje rok 1916, ale browar powstał dużo wcześniej. Warzenie piwa rozpoczęto już w 1880 r. W 1907 nastąpiła modernizacja zakładu (przebudowa warzelni, dobudowa kotłowni), natomiast w 1916 nadbudowa leżakowni i słodowni. Browar całą mocą działał aż do końca II Wojny Światowej. Jakiś czas po zakończeniu działań wojennych i nastania nowej władzy rozpoczęto działania, by ponownie warzyć tu piwo, ale pełna produkcja ruszyła dopiero w 1958 roku. Produkcja trwała do powodzi w 1997 roku. Po tym czasie nie było woli, aby browar mógł działać ponownie.
Stan browaru w grudniu 2021 r.
Na ścianie frontowej wciąż widnieją namalowane etykiety produkowanego tutaj piwa i jest to niestety jedyna pamiątka po produkcji piwa jaka pozostała. Obecnie cały browar jest w rękach prywatnych i z roku na rok jego stan się pogarsza. Pomimo, że obiekt jest wpisany do rejestru zabytków od 1976 r. nie widać chęci właściciela, aby browar mógł odzyskać swój dawny blask. Jedynie kamienica sąsiednia, wchodząca w skład byłego browaru została ocalona od zapomnienia i popadnięcia w ruinę.
Gmach browaru
Na zespól byłego browaru wchodzą:
1) budynek administracyjno-biurowy;
2) budynek słodowni, warzelni i laboratorium;
3) rozlewnia piwa beczkowego;
4) rozlewnia piwa butelkowego;
5) leżakownia;
6) fermentownia;
7) budynek mieszkalny.
Byłe biuro i budynek mieszkalny.
Najciekawszą formę architektoniczną posiadają: eklektyczny budynek mieszkalny, dawna leżakownia (słodownia, warzelnia, laboratorium) oraz dawny skład i fermentownia (rozlewnia piwa beczkowego), zbudowane z cegły klinkierowej, z nadbudową datowaną „1916”.
Widok od strony parkingu
Jestem pod wrażeniem piękna Nowej Soli, która ukryta jest w dawnej zabudowie mieszkalnej oraz przemysłowej. W mieście pozostały jeszcze piękne wille, które uzyskały nowe życie. Niestety nie wszyscy ten urok dostrzegają. Miejmy nadzieję, że również zabytkowe kamienice dostaną drugie życie.
wow to wygląda iście dostojnie i majestatycznie:D chętnie bym potuptała w te okolice;)
OdpowiedzUsuńA ten tarnowski zgnojono i rozebrano... zostały jakieś śmieszno/nędzne resztki. Szkoda.
OdpowiedzUsuń