czwartek, 27 sierpnia 2015

Prusewo - dwór Sześć Dębów

Prusewo to mała kaszubska wioska popegeerowska, położona przy skrzyżowaniu dróg z Wierzchucina do Bychowa i ze Słuchowa do Brzyna. Nieopodal również przebiegała (w tej chwili nieczynna już) linia kolejowa: Wejherowo – Choczewo – Lębork. Od momentu upadku PGR-u wioska nieco zmieniła swój charakter. Po likwidacji gospodarstwa ludzi musieli szukać innego zajęcia. Jednak wart podkreślenia jest fakt, że chyba idzie ku lepszemu.


Dziedziniec pałacowy od strony drogi dojazdowej.

Trzeba również wspomnieć, że Prusewo to bardzo stara wioska, ale były jakieś powody, które nie pozwoliły jej się bardziej rozwinąć. Niemniej wzmianki na temat Dóbr - Prusewo, po raz pierwszy pojawiły się w dokumencie opisującym granice klasztoru w Oliwie, w 1342 roku. Według zapisów z 1376 roku, majątek ten podzielono na dwie części – jedna pozostała w rękach braci Stanisława i Mikołaja, drugą przyłączono do Połchówka. Dalsze losy Prusewa są mało znane. Wiadomo iż majątek wielokrotnie zmieniał właścicieli (byli nimi m.in. Wittke, Krokowscy, Przebendowscy i Zabokrzyccy). W roku 1835 dobra te zakupiła rodzina Flissbachów, którzy gospodarowali tu do 1945 roku. Po zakończeniu wojny majątek przeszedł na własność skarbu państwa. Utworzono tu Państwowe Gospodarstwo Rolne, przekształcone później w Ośrodek Hodowli Zarodowej. Po 1989 roku ośrodek został sprywatyzowany, jednak już w połowie lat 1990. zbankrutował.




Kilka ujęć z wnętrza pałacu.


Sale poszczególne najczęściej wynajmowane są na wesela lub inne okolicznościowe imprezy.






U góry mieszczą się komnaty hotelowe






Zagospodarowanie i utrzymanie pałacu zapewne pochłaniają niemałe nakłady, ale widać właściciel bardzo dba nie tylko o swój interes lecz sukcesywnie odbudowuje inne zrujnowane budynki wchodzące w skald byłego PGR-u.  




Pierwotny obiekt wyglądał nieco skromniej niż obecny.  XIX wieczny dwór pozbawiony był skrzydeł i werandy. Na początku XX wieku budynek ten przebudowano i w takim stanie pozostał do dnia dzisiejszego. Do drugiej wojny światowej majątkiem zarządzali Flisbachowie. Kolejnym etapem w jego historii było znalezienie się obiektu w rękach skarbu państwa. Wówczas określone budynki przeznaczono na ośrodek hodowli zwierząt zarodowych, który działał w ramach PGR-u. Dzięki temu obiekt nie został zrujnowany. Dwór wyremontowano, prace trwały 8 lat. Obecnie znajduje się tam restauracja i hotel.
Ciekawostką może być fakt, że w dworze przebywał dawniej Józef Cyrankiewicz, czyli premier Polski Ludowej w latach 1956-1970. Tutaj podpisywał ważne dokumenty państwowe.
Z wczesnych lat istnienia zachowało się pierwsze piętro, które dawniej pełniło rolę strychu., a w tym oryginalne deski, schody, poręcze i strop.


Pozostała cześć byłego folwarku.




Na uwagę zasługuje zabytkowy park, w którym kryje się tajemnica nazwa "Sześć Dębów". Tak naprawę te dęby wcale nie przypominają tych naszych pospolitych dębów ogólnie spotykanych.

Atrakcje

 Omawiany wyżej zespół pałacowo-parkowy z pocz. XX wieku leży w centralnej części Prusewa i stanowi dominantę krajobrazową wsi i widoczny jest ze skrzyżowania lokalnych dróg.

– pałac, w miejscu starego dworu, wybudowali Flissbachowie;
– ogród pałacowy: składa się z 3 części – ozdobnej (z tarasem, basenem i symetrycznymi ścieżkami), użytkowej (pełniącej dawniej funkcję warzywnika) oraz krajobrazowej (o charakterze leśnym, z dwoma otoczonymi laskiem polanami);

– folwark pałacowy obejmuje dziedziniec gospodarczy i znajdujące się wokół niego budynki. Obecny kształt nadano mu na początku XX wieku.


Zabytkowa chałupa kaszubska w skansenie w Nadolu.

Będąc w okolicy warto również zobaczyć jez. Żarnowieckie oraz Nadole, w którym znajduje się skansen budownictwa kaszubskiego oraz molo. Więcej na ten temat kiedy indziej. Pozdrawiam i polecam Kaszuby.

Źródła:
krokowa.pl
 nadmorski24.pl

10 komentarzy:

  1. Ciekawy i zadbany obiekt.
    Piękny musi być ogród pałacowy.
    Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zatrzymaliśmy się tam kiedyś na kawę w drodze do Nadola i nad J. Żarnowieckie. Miło wspominam ten pobyt. Miejsce również polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ piękna jest ta chatka w skansenie w Nadolu!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne miejsce, niestety ode mnie daleko... :( Pozdrawiam i zapraszam do siebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczerze mówiąc kilka razy do tego Prusewa się wybieraliśmy ale nie dojechaliśmy bo w tej miejscowości o nazwie Wierzchucino myliliśmy drogi i objeżdżaliśmy Żarnowiec kilka razy a Prusewo całkiem w innym miejscu, wiec gratuluję Ci, że udało Ci się dojechać. Fajny wpis, jak zawsze cieszę się, bo polecasz moje strony i z przyjemnością obejrzałam miejsce, które wielokrotnie chciałam zobaczyć :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W PAŁACU SPĘDZIŁEM DZIECIŃSTWO ,W LATACH 1959 - 1973.

      Usuń
  6. Wnętrza przepiękne takie jak lubię... ach!!! Pozdrawiam :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W PAŁACU SPĘDZIŁEM DZIECIŃSTWO ,W LATACH 1959 - 1973. WYSTRÓJ BYŁ ZNACZNIE BARDZIEJ ELEGANCKI.

      Usuń
  7. Pięknie tam, ale najbardziej podoba mi się ten zabytkowy park.

    OdpowiedzUsuń
  8. Byłam tam kilka lat temu, dworek bardzo mi się podobał, ale widzę, że kostka nadal przykryta asfaltem, a budynki gospodarcze popadają w ruinę;(

    OdpowiedzUsuń

Bardzo miło mi, że gościłeś na moim blogu.!
Za pozostawiony komentarz z góry dziękuję i postaram się jak najszybciej odpowiedzieć. Komentarze anonimowe będą moderowane tylko pod warunkiem, że będą opatrzone imieniem lub pseudonimem (nickiem).
Serdecznie pozdrawiam !!!