Dzisiejszy piękny i słoneczny dzień, oraz chwilka wolnego czasu, to czynniki sprzyjające, by w końcu zaznać choć chwilki radości w otoczeniu śląskiej przyrody.
Najbliżej, bo zaledwie może 300 m. od domu znajdują się stawy, którymi opiekuje sekcja "Górnik Miechowice". Oprócz orkiestry, napisu przy szybie Ignacy oraz sekcja wędkarska, to nieliczne ślady nawiązujące do wcześniej działającej tu KWK Miechowice, która wzięła swoją nazwę od nazwy miejscowości, a potem dzielnicy, włączonej w granice miasta Bytomia.
A oto co spotkałem po drodze.
Wiosna powoli roztacza swoją władzę, ale na razie widać ją tylko w nielicznych przypadkach. Bardziej ją można dostrzec w zachowaniu się ptaków. Więcej na temat miechowickich stawów można poczytać tutaj :)
Ale tam będzie ładnie jak się wszystko zazieleni.
OdpowiedzUsuńDokładnie ;) http://szlakiibezdroza.blogspot.com/2013/05/miechowickie-stawy.html
UsuńO łyska!!! Brawo - szkoda że w moim pobliżu nie występują.
OdpowiedzUsuńTutaj jest ich sporo ;)
UsuńDzięki Twojej relacji z pierwszej ręki widać, że to już wiosna. W Warszawie trochę mniej jej znaków :)
OdpowiedzUsuńA już myślałem, że u nas jest bardzo opóźniona ;)
UsuńIdzie wiosna, już czuję inny zapach powietrza:)
OdpowiedzUsuńCzuć....
UsuńPięknej wiosny życzę! :)
OdpowiedzUsuńA zdjęcie nr 2 (z łabędziem) jest po prostu nieziemskie :))))))
Pozdrawiam i dziękuję za miłą wizytę :)
UsuńPrzecudnie :) uwielbiam takie klimaty na fotkach. Kiedyś mieszkałam w mieście , brakuje mi parku ze stawem pełnym łabędzi i kaczuszek, park potulickich był cudną odskocznią od miejskiego tempa i zgiełku i wiewiórki tam były .
OdpowiedzUsuńTutaj się mieszka jak na wsi ;)
UsuńDzięki za wizytę :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))
Piękna, młodziutka wiosna :) Aż się twarz sama uśmiecha, jak się widzi takie zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńTak za szybko to też nie jest dobrze, bo prędko tracą się kolory wiosny ;)
UsuńTakie pierwsze spacery po zimowej przerwie dają niesamowitego kopa. Wreszcie można poobserwować jak przyroda budzi się do życia. Dłuższe dni też nastrajają nas optymistycznie. To widać na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńI tak jest jak napisałeś 🙆
UsuńWiosna budzi się do życia i to jest wspaniałe. Na Warmii jednak jest ona daleko, daleko... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzyjdzie i tam.
UsuńPrzestrzeń, woda, powietrze, wodne ptactwo... nie trzeba wiele, żeby poczuć nadchodzącą wiosnę. Podróże wcale nie muszą być dalekie, czasem bardziej wartościowe są takie "mikropodróże", dostrzeganie tego co piękne i bliskie.
OdpowiedzUsuńNa dodatek kilkaset metrów od domu ;)
UsuńWiosna powoli przejmuje władzę nad światem :)
OdpowiedzUsuńDokładnie!
Usuń