Podążając drogą wojewódzką DW 925, która łączy Bytom i Rybnik, w dzielnicy Wirek - przejeżdżając rondo na prost w kierunku Rybnika z ul. 1 maja, wystarczy skręcić tuż za kościołem ewangelickim w prawo w ul. Pawła Kubiny i znaleźć się w innym świecie.
Obok blokowiska spotkamy tu szesnaście niewielkich domów zbudowanych z kamienia łamanego, które w tej chwili stanowią unikalny zespół dawnej kolonii robotniczej "Ficinus".
Droga na terenie koloni "Ficinus" jest wyłączona z ruchu kołowego. Dojazd mają zapewnione tylko firmy, które przy tej ulicy prowadzą swoją działalność.
Wyremontowane budynki i ich otoczenie stanowią obecnie pasaż handlowo-usługowy pełniąc jednocześnie pierwotną funkcję mieszkalną.
Kolonia robotnicza Ficinus — historyczne osiedle robotnicze w Rudzie Śląskiej przy ul. Kubiny, wybudowane w latach 1860-1867 dla pracowników kopalni Gottessegen.
Założenie składa się z szesnastu identycznych, czterorodzinnych domów, ustawionych kalenicowo wzdłuż ulicy Kubiny (po stronie parzystej), a także umieszczonych za nimi budynków gospodarczych. Domy mieszkalne są dwukondygnacyjne, a ich ściany wykonano z naturalnego piaskowca.
Obecnie, po przeprowadzonej pod koniec lat 90. rewitalizacji, osiedle nie pełni już funkcji mieszkalnej. W budynkach znajdują się lokale usługowo-handlowe.
Kolonia jest od 1978 roku wpisana do rejestru zabytków pod numerem A/1231/78. Ochrona obejmuje budynki mieszkalne, gospodarcze oraz ich najbliższe otoczenie.
Nie wszystkie jednak domy są doprowadzone do dalszej używalności. Kilka z nich czeka na adopcje i remont.
Od 19 października 2006 „Kolonia robotnicza Ficinus”, wraz z Giszowcem i Nikiszowcem znajduje się na trasie Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Czas się zbierać do domu, bo zaczyna się porządnie chmurzyć.
Jednak jak się potem okaże, to deszcz i tak po drodze mnie porządnie zmoczył, ale wycieczka była udana.
Teraz zapraszam do obejrzenia nieco zapomnianego wypadu na Wirek.
Warto cofnąć się też nieco do historii i zobaczyć film, który znalazłem na Youtube.
Kolonia Ficinus
źródła: wikipedia.pl,industriada,pl
Wyświetl większą mapę
Fajne te domy! Nie wiem jak w środku, ale z zewnątrz bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńByłem dosyć wcześnie i większość była jeszcze zamknięta.
UsuńBardzo ładnie te budynki zaadoptowano. To miejsce wydaje się być bardzo spokojne.
OdpowiedzUsuńW miarę spokojniej do południa, po południu, a szczególnie w weekendy jest gwarniej, bo obok jest duże osiedla, natomiast w tych budynkach jest kilka kafejek i pubów.
UsuńZnam to miejsce. Ciekawe budynki a i uliczka bardzo klimatyczna :)
OdpowiedzUsuńZaskakujesz mnie ze znajomością Sląska. :) Poz za tym bardzo fajnie, że taka zabudowa ocalała i została przestawiona na inne cele.
UsuńPozdrawiam. :)
Może właśnie dzięki temu jest w tak dobrej kondycji :) Przez ładnych kilka lat pomieszkiwałem w tym regionie i z sentymentem oglądam Twoje relacje, które nierzadko i mnie zaskakują :)
UsuńSuper! To będę się bardziej starał. :)
UsuńPiaskowiec wygląda super. Podoba mi się to miejsce :)
OdpowiedzUsuńJest rzeczywiście godne uwagi. :)
UsuńUwielbiam domy z piaskowca. Przypominają mi budownictwo z Toskanii i Prowansji...
OdpowiedzUsuńZnam to miejsce. Jak zwykle świetnie go pokazałeś.
Serdecznie pozdrawiam:)
Śląsk jak w soczewce pokazuje trendy i tradycje ludzi z całego świata. :)
Usuńdomy z piaskowca wymiatają! I masz rację - Śląsk jest miejscem niezwykłym! szkoda, że ja go "znam" tylko przejazdem:(
OdpowiedzUsuńMusisz częściej tędy przejeżdżać, to jest istny tygiel kulturowy. :)
UsuńLubię połączenie kamienia i cegły..ale lepiej wyglądają te gdzie cegła jest "przybrudzona" i widać po niej upływ czasu.. niż te z wymuskaną cegiełką;)
OdpowiedzUsuńW takim razie pomyślę także o takim temacie. ;)
UsuńBardzo ciekawe domy, nie miałam pojęcia o ich istnieniu. Dobrze jest poznać coś nowego. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że się do tego przyczyniłem .;)
UsuńPozdrawiam również. :)
Domki wyglądają bardzo ładnie, zapewne z czasem nabiorą patyny i będą jeszcze ładniejsze. Jednak mam wrażenie że mieszkania miały raczej niewielki metraż? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńW ówczesnych czasach przeważnie kuchnie były duże, gdzie toczyło życie, natomiast pokój był jeden lub dwa mniejsze.
UsuńJa też pozdrawiam!