Będąc w Warszawie przechodziłem z galerii Złote Tarasy do dworca Warszawa Centralna. W przejściu podziemnym usytuowane są restauracyjki i bary oferujące dania z rożnych części świata. Głownie azjatyckie. Początkowo pomyślałem sobie, że bardzo fajnie, ale zaraz napłynęła mi do głowy nowa myśl. Gdzie nasza rodzima kuchnia?
Idąc dalej na ten widok kamień z serca mi spadł. Oto jest nasza polska kuchnia.
Tradycyjna niezmienna i znana od lat nasza kochana polska kuchnia. Polak zawsze potrafi! Nie tam jakieś wymyślne dania, które na bieżąco trzeba przetwarzać i pilnować. Takie danie to i tydzien postoi i nic mu nie będzie. :)
Smacznego! :)
Siedzę na tym swoim.... no w swojej dzielnicy i wstyd się przyznać, ale nie wiem jak wygląda obecnie przejście podziemne w rejonie Dworca Centralnego. Ostatnie, głośne walki o to przejście, były już jakiś czas temu. Podobno wygrali Azjaci. Chyba będę musiała sprawdzić jak to teraz wygląda.
OdpowiedzUsuńPOLSKIE DANIA SĄ NAJLEPSZE!
Pozdrawiam:)
Nie wyobrażam sobie krewetek z starciu ze schabowym lub dobra fasolka po bretońsku. :)
UsuńPozdrawiam. :)
Pierogi mogę jeść o każdej porze. :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię z soczewicą. ;) Choć z kapusta i grzybkami też nie pogardzę.
UsuńPozdrawiam .)
Ale narobiłeś mi smaku! Zjadłabym flaczków:) Mniam........ Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAle muszą być dobrze doprawione. Najlepsze cielęce. :)
UsuńA jednak duch w narodzie nie ginie! Będę dziś w Warszawie i poszukam polskich specjałów:-)
OdpowiedzUsuńCzasy się zmieniają, systemy rządzące, ale polska tradycja pozostaje rodem z filmu "Miś". ;)
Usuń