piątek, 1 lutego 2013

Bytom - Szyb Zachodni KWK Miechowice

Bytom - Szyb Zachodni KWK Miechowice

Oficjalnym pismem z dn. 1.10.2012 od Wojewódzkiego Urzędu Ochrony zabytków w Katowicach, poinformowano, że budynki wchodzące w skład kompleksu "Szyb Zachodni" zostały objęte ochroną prawną.

Objęte budynki: Szyb Zachodni 1 A:
- budynek maszyny wyciągowej
- budynek nadszybia


Historia 


Na temat powstania i celowości budowy Szybu Zachodniego jest wiele opinii. Dalego warto je wyprostować i przytoczyć poszczególne fakty.

Kiedy rozpoczęto drążenie szybów głównych MI i M II, a potem udostępniano kolejne poziomy wydobywcze, bezwzględnie trzeba było zagwarantować kopalni stosowne przewietrzanie, oraz stanowić konkurencję, bowiem w okolicy już istniało kilka kopalń węgla kamiennego. 

Zatem kiedy w 1905 roku M I zgłębiono do  poz.520 m. a M II do pz. 720 m, z poziomu 210 m, 370 m. oraz 520 m. rozpoczęto wydobycie na dużą skalę - wydobywając 107 tys. ton węgla. 

Z wyżej wymienionych poziomów kontynuowano budowę przekopów, z których by można otwierać nowe pola eksploatacyjne. Na dół oprócz koni sprowadzono lokomotywy spalinowe. W związku z tym niezbędny by był szyb wydechowy. Postanowiono, że powstanie nowy szyb wentylacyjny, będzie to Szyb Zachodni.  

Choć budynek maszyny wyciągowej i Cechownię wybudowano już w 1905 r, to głębienie studni szybu rozpoczęto w roku 1906. Na dzień 11 stycznia 1908 r. sięgnięto głębokość 122,6 m.

W 1909 r. wykonano pierwszy w dziejach kop. Miechowice szyb wentylacyjny - Szyb Zachodni, który zgłębiono z powierzchni do głębokości  257 m. Natomiast ostatecznie szyb osiągnął poziom 370 m. 
W grudniu 1909 uzyskano pierwszy przepływ powietrza przez nowy szyb wentylacyjny zachodni.

Z kolei w 1910 r oddano do użytku budynki nadszybia oraz  mieszczący się tu kołowrót wyciągowy. Zamontowano tu również wentylator firmy Capell oraz kompresor o napędzie elektrycznym.

Oprócz tego wybudowano tu specjalny dom dla dozoru. Od tej pory szyb zachodni służył kopalni do  czasu wybudowania szybu Ignacy w 1967 r.

Odtąd szyb zachodni tracił na znaczeniu, aż w latach 70 - tych przyszło nagle polecenie, by upalić linę. I tak się stało. Odpowiedzialność za to zadanie zlecono sztygarowi Skale. I to był koniec szybu zachodniego. Potem otwór szybu zasypano, a na powierzchni pozostały tylko budynki, które służyły rożnym celom. Warto dodać, że na tym szybie była wyjątkowo dobra woda. :)


Zapraszam do zobaczenia tego, co pozostało.



Polana obok szybu zachodniego


Były budynek administracyjno biurowy.


 Jena z opuszczonych altanek


 Ten budynek na przestrzeni lat pełnił wiele funkcji


 Przez trzy lata, na przełomie lat 1949 - 1951 r. była tu przyzakładowa szkoła górnicza


Dziś to tylko zgliszcza


W latach 90 - tych był to karny budynek socjalny. Przesiedlano ludzi nie płacących za czynsz.


Jena z klatek schodowych


 Widok z okna.





 W dachu dziura...
 







Okno na świat


 Widzę nadzieje..


 Budynek cechowni, który został wybudowany jako pierwszy.





 Budynek cechowni widziany od strony ulicy Szyb Zachodni.


Służył on  an przestrzeni lat rożnym celom. Była tu hala sportowa, ale przez długie lata był tu też magazyn mebli, o czym informuje poniższa tablica











Niemiecka dobra robota  dobrze widziana jest nawet na ruinach.





 Jena z wieżyczek bocznych, zwieńczająca narożnik


 Był nawet prąd.





  Budynek nadszybia maszyny wyciągowej.



                Zdjęcie przedstawia stan budynków Szybu Zachodnie z okresu 1905 - 1930 r. (Foto Polska)

Mieszkalny dom widziany na pierwszym planie został wyburzony w połowie lat 90 -tych ubiegłego stulecia.
Wcześniej pokazane działki i altanki były wybudowane na potrzeby tutaj mieszkających ludzi. W tej chwili jest pracownia konserwacji zabytków.



W tej chwili budynek maszyny, nadszybia oraz cechowni należą do osoby prywatnej,. Puki co, to nic się tu nie dzieje. Pomimo tego, że cały kompleks jest wpisany do rejestru zabytków, powoli niszczeje.  :(

Ot, taka  nasza polska rzeczywistość.

Mam jednak cichą nadzieję, że te piękne budynki da się uratować przed zawaleniem.










21 komentarzy:

  1. Świetna fotorelacja. Lubię zdjęcia z opuszczonych miejsc. Kawał historii i to wcale nie tak dawnej. Szkoda,że taki ich koniec, choć może i jakiś nowy początek przynajmniej budynku maszyny wyciągowej i nadszybia skoro ustanowiono je zabytkami, chociaż ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Problem w tym, że miasto jest stosunkowo biedne, a i pobudki nowych właścicieli nie zawsze są szczere. Takich przykładów jest naprawdę dużo.

      Ostatnio sporo zabytków znikło z powierzchni ziemi. W grudniu i styczniu zburzono zabytkową cześć byłej kopalni Rozbark. :(

      Usuń
  2. Byłem kilka lat temu w budynku nadszybia.Szyb nie jest zasypany. Jest przykryty betonową płytą w której zabetonowano stalową rurę o przekroju ok. 100mm łączącą szyb "z atmosferą".

    Senda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś stąd pozyskiwano dobrą, czystą krystalicznie wodę. Nie wiem czy w tej chwili jeszcze jest ona pobierana?

      Usuń
  3. Taki kawał historii i tak wszytko niszczeje, aż przykro patrzeć, mam nadzieję, że jeszcze coś z tym zrobią zanim to się doszczętnie rozsypie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, w tej chwili właściciele są prywatni i w dużej mierze zależy to głownie od nich ....

      Usuń
  4. Szczerze wątpię, mieliśmy przykład jak straciła się przepiękna kamienica Bytomia na Katowickiej.. ,Nie ma gwarancji, że i ta osoba prywatna nie zrobi tego samego, nie poczeka aż budynki same się rozpadną i.. zyska wielką atrakcyjną działkę - Przepisy w naszym mieście w kwestii kupna kamienic, czy też innych budynków zabytkowych, ZDECYDOWANIE powinny się i to solidnie zaostrzyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to prawda co piszesz. Teraz straci się wieża wodna przy Oświęcimskiej. Ponoć BPK nie kasy na jej utrzymanie. :(

      Usuń
  5. a ja kiedyś jak syndyk kwk miechowice w likwidacji zarządzał tym byłem zainteresowany budynkami i oczywiście terenem i miałem plany stworzenia czegoś z zachowaniem pełnej wizualizacji. niestety p. syndyk nie był zainteresowany projektem i nie raczył wysłuchać oraz podjąć rozmów jak utrzymać te budynki.
    Sprawa jest podobna do zamku a właściwie ruin zamku w miechowicach. szkoda , że brakuje u nas gospodarzy bo myślę, że finanse można znaleźć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brakuje chcenia i pomysłów, albo raczej ludzi z pasją. Kolejni włodarze bardziej chyba nastawieni są na zarobek i ciepłą posadę, bez nadmiernego wychylania się.

      Usuń
    2. Myślę, że ludzi z pasją jest dość sporo. Problemem są niestety Ci Równi i Równiejsi, którzy zamykają przed nimi każde drzwi i podrzucają całe morze kłód pod nogi. My w Domku mamy wciąż cichą nadzieję, że Ci, którzy już walczą zostaną w końcu wysłuchani, a ich trud i praca nie zostanie zmarnowana.

      Usuń
    3. Nadzieja pomaga pokonywać trudności. Szkoda,że z reguły przeważnie każda władza, która ma służyć ludziom z czasem przeciw nim występuje. Ja mam też nadzieję,że nasz miechowicki pałac ocaleje przed rabunkową polityką górniczą. :)

      Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Witam, na kopalni miechowice pracował mój pradziad i jak tak patrze co sie dzieje z budynkami i innymi kopalniami, to aż sie chce płakać. Ale mnie bardziej inyeresuje kwestia szybu południowego, o którym pisze bardzo dużo gazet na śląsku. Ostatnio nawet przyjechała tam ekipa z strefy 11 i mówili że kopalnia siltech w zabrzu dokopuje sie w te miejsce i zostały im jakies 3 tygodnie(od daty produkcji reportażu). Patrząc na kalendarz musiało to być w październiku 2012 roku, teoretycznie musieli by sie już dawno dokopać do tego miejsca, ale nigdzie nie ma informaci o postepie prac, artykuły ktoóre znajduje w internecie mają po 2 lata. Bardzo bym prosił państwa o przesłanie mi wiadomośći na ten temat, jeżeli bedzie coś wiadomo, podaje adres e-mail: jakubowski15@yahoo.de. byłbym bardzo wdzięczny za przysłanie mi jakichkolwiek wskazuwek o szybie południowym kopalni miechowice i żekomym skarbie który bodobno tam jest ukryty. Dziekuje.
    Mam równiez inne pytanie do uzytkowników tego forum, głównie mieszkanców rokitnicy, jak pamitamza dziecka, zawsze w godzinach wieczornych było słychac z okolic miechowic głosnie buczenie. Czy wie może ktoś co to było? Gdy byłem w 2008 roku w rokitnicy, te buczenie sie już nie pojawiło. Odpowiedzi mogą panstwo eysyłać również na mój adres e-mail podany wyżej.
    P.S: sorry za pisownie, ale dawno nie brałem udziału w lekcji polskiego.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kopalni Siltech nie jest za bardzo zainteresowana tym, żeby czynić starania w celu odkrycia rzekomych skarbów. Na dzień dzisiejszy nie dojechano do tego miejsca.

    Jeśli chodzi o dobiegający, wspomniany hałas, to pochodził on z szybu wentylacyjnego Ignacy, który należał kiedyś do KWK Miechowice, a teraz jest we władani Kopalni Bobrek - Centrum. Potem zastosowano nowe wentylatory oraz stosowne tłumiki, które zniwelowały odczucie hałasu.
    Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za odpowiedź, rowiązała sie jedna z zagadek. :-) ludzie w rokitnicy byli zawsze przekonani że to system chłodzenia elektrowni miechowice.

      Usuń
  8. Kiedyś tam mieszkałam..było pieknie i ten las...

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam wszystkich, maiłem przyjemność wykonać projekt koncepcyjny restauracji w budynku cechowni KWK Miechowice. Zapraszam do zapoznania się z projektem na moim profilu google+ lub facebook. Wszelkie info pojawi się wkrótce na mojej stronie www.archigroup.pl
    Wykonałem dokładną inwentaryzację tego budynku (wnętrza i elewacje). Postaram się pokazać także projekt rewitalizacji obiektu z zagospodarowaniem terenu, o czym poinformuję Was tutaj. Ogólnie obiekt jest piękny, a wnętrza mają niesamowity klimat. Mam nadzieję, że ktoś o niego zadba.Pozdrawiam Adam Kuropatwa

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam wszystkich :) Miałem przyjemność wykonać projekt wnętrz restauracji dla budynku cechowni KWK Miechowice. Zapraszam do zapoznania się z projektem na moim profilu google+ lub facebook. Wkrótce pojawi się także na mojej stronie www.archigroup.pl. Budynek jest piękny, a wnętrza mają magicznych charakter. Wykonałem dokładną inwentaryzację całego obiektu i postaram się pokazać projekt rewitalizacji elewacji i zagospodarowania terenu. Mam nadzieję, że jeszcze ktoś o niego zadba. Pozdrawiam Wszystkich Adam Kuropatwa

    OdpowiedzUsuń
  11. Szyb Zachodni nie jest zasypany, a przynajmniej 8 lat temu zasypany nie był. Jego wlot ( przykryty tylko metalowymi klapami znajduje się na terenie jednego z budynków w których jest pracownia konserwacji metalu.
    W szybie oczywiście stoi woda ale z tego co pamiętam to na głębokości ok 100 metrów ( wrzuciłem kamień i liczyłem czas do głośnego plusku )

    OdpowiedzUsuń

Bardzo miło mi, że gościłeś na moim blogu.!
Za pozostawiony komentarz z góry dziękuję i postaram się jak najszybciej odpowiedzieć. Komentarze anonimowe będą moderowane tylko pod warunkiem, że będą opatrzone imieniem lub pseudonimem (nickiem).
Serdecznie pozdrawiam !!!