Gniewino to gminna wieś, atrakcyjnie położna nieopodal jeziora
Żarnowieckiego w województwie pomorskim, w powiecie wejherowskim. Samo położenie sprawia, że to miejsce ma swój osobliwy urok. Natomiast jeśli się do tego doda inne atrakcje, wspomnienia zapadają na długo w pamięci.
Dojazd wzdłuż Jeziora Żarnowieckiego.
Bardzo czysta i zadbana miejscowość. Wzdłuż drogi ścieżka rowerowa, chodnik oraz ciekawe latarnie ozdobione kwiatami.
To widoczne wzniesienie to górny zbiornik elektrowni szczytowo pompowej w Gniewinie.
Kompleks "Kaszubskie Oko". Podstawą wieży, wybudowanej w kształcie klepsydry, jest kopiec porośnięty roślinami, w którego wnętrzu znajdują się pomieszczenia biurowe, punkt „it”, sprzedaż pamiątek oraz duży hol, w którym prezentowane są różne wystawy i ciekawostki. Całkowita wysokość wieży wraz z iglicą wynosi 44 m. Na platformę widokową wieży możemy się dostać pokonując 212 schodków lub 36 m windą.
Straszy ;)
Jest nawet zamek
Architekturę kompleksu zaplanowano w formie „oka”. Głównym jego elementem jest „źrenica” – Wieża Widokowa, kopiec na którym stoi wieża oraz rabaty kwiatowe stanowią „tęczówkę oka”, natomiast drewniane pergole symbolizują zarys rzęs.
Zadbano parking i inne potrzebne obiekty dla turystów.
Kolorowe kwiaty imitują tęczówkę oka.
Widoki na wszystkie cztery strony świata. Jezioro Żarnowieckie w tle.
Fragment górnego zbiornika elektrowni.
Lawenda - zapach bardzo orzeźwiający
Kompleks Turystyczno – Rekreacyjny „Kaszubskie oko”, został wybudowany w 2006r. z inicjatywy władz Gniewina. Dla mnie największa atrakcją jest wieża widokowa - wysoka na 44 metry, z której podczas dobrej pogody można dostrzec niebieską taflę Bałtyku. Zatem, jeśli pogoda nie sprzyja plażowaniu lub już się plaża znudzi, to warto objechać okolicę i koniecznie odwiedzić Gniewino oraz Nadole, gdzie wystarczy tylko zjechać serpentynami z góry od "Kaszubskiego Oka" i tutaj można zatrzymać się na dłużej, by zwiedzić skansen kaszubski oraz popływać statkiem wycieczkowym po jeziorze Żarnowieckim.
O to juz jesteśmy rzut beretem od mojego domu, jakieś 20 km :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze we wsi nie byłeś, to piękna i zadbana wioska i jest tam ładny i ciekawy kościołek :)
Byłe we wsi i korzystałem z basenu. Miła miejscowość.:) Obok jest Prusiewo tez fajna wiocha. :)
UsuńŻałuję że nie wiedziałam o Gniewinie kiedy byłam w Dębkach, ale może w tym roku zaliczymy :) Widzę ładne widoki przy ładnej pogodzie :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, nawet morze było widać.
UsuńZ tego wszystkiego najbardziej podobają i się kwiaty ;) Ewentualnie, jeśli widać, to również morze i niebo...
OdpowiedzUsuńJednak chyba natura jest dziełem niedoscignionym.
UsuńCiekawe miejsce do zwiedzenia i świetne zdjęcia
OdpowiedzUsuńCała okolica dość ciekawa.
UsuńTo widać jestem do tyłu, bo nie słyszałam o tym miejscu, zresztą sportem się mało interesuję. Wygląda na miłe miejsce, stworzone do odpoczynku w ciszy i spokoju.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Trochę ruch jest, szczególnie w sezonie.
UsuńPozdrawiam :)
Jak mi się fajnie ogląda Twoje posty znad Bałtyku. Wszystko znajome, gdzieś w zakamarkach komputera mam podobne zdjęcia. Widać, że będąc nad Bałtykiem nie spędzasz całych dni na plaży, nawet gdy pogoda dopisuje. Mnie również to miejsce się bardzo podobało, pobyt na wieży i widoki z niej na pewno są bardzo atrakcyjne. Tylko te dinozaury jakos mi tam nie pasowały, ale dla dzieci jest to frajda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Pewnie gospodarzom zależy, by zaoferować dobry wypoczynek ludziom różnego pokroju i w wieku. pewnie chodzi o to, by na tym nie stracić a nawet zarobić ;)
UsuńDzięki za odwiedziny, komentarz i pozdrowienia. :)
Pozdrawiam również. )
Jak dla mnie nic ciekawego w okolicach owszem mnóstwo ciekawostek ale samo Gniewino nie.
OdpowiedzUsuńA jak widzę te plastikowe dinokoszmarki to mam ochotę zostać wandalem.
Jeśli chodzi o te plastikowe dodatki, to się zgadzam, ale w deszczowy dzień jest basen, sauna i wile innych dodatków, że nie wspomnę o elektrowni szczytowo-pomowej.
UsuńNo nie obraź się, ale jak zobaczyłam te zdjęcia z dinozaurami to pomyślałam, że w Photoshop poszedł w ruch:D A to one tam są naprawdę - okropne są:D Zazdroszczę Ci tego zapachu lawendy, to musiało być niesamowite uczucie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDla dzieci te dinozaury to jest jedak spora atrakcja. I chyba o to chodzi :) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuń